czwartek, 3 maja 2012

Rozdział czterdziesty ósmy

Obudził mnie dźwięk budzika, którego wcale nie chciałam usłyszeć. To był ten dzień. Dziś miałam na zawsze pożegnać się z Londynem i wyprowadzić do USA. Podniosłam się z łóżka cała załamana. Szybko wykonałam poranną toaletę i ubrałam się. Malować mi się nie chciało, a poza tym zapewne i tak rozmazałabym sobie makijaż, płacząc. Zeszłam na dół, by zjeść śniadanie. W kuchni ojciec przywitał mnie krótkim „dzień dobry”, jednak nie odpowiedziałam. Zachowywałam się jak jakieś widmo. Niby byłam i robiłam wszystkie swoje zwyczajne czynności, ale nie odzywałam się i byłam kompletnie bez życia. Wszystko się zawaliło, całe moje życie.
Po rozmowie z Niall’em nie dałam rady porozmawiać z Rachel, więc zrobiłam to dopiero następnego dnia, czyli wczoraj. Rozpłakała się tak, że nie mogłam jej uspokoić. Próbowałam pocieszyć ją tym, że będzie mnie często odwiedzać, jednak nie pomogło. Zresztą na mnie też to nie działało.
Po zjedzeniu śniadania byliśmy już praktycznie gotowi, żeby jechać. Jednak ojciec obiecał mi, że zanim udamy na lotnisko, pojedziemy do domu dziecka, żebym mogła pożegnać się z Rachel. Kiedy dotarliśmy przed budynek okazało się, że chłopcy też tam są. Wszyscy, oprócz Niall’a. Zauważyłam również Dianę, z którą ja i Rachel się zaprzyjaźniłyśmy.
- Hej. – przywitałam ich smutno, wychodząc z samochodu.
- Cześć. – odpowiedzieli mi jak zwykle chórem, jednak tym razem bez ich entuzjazmu.
Rachel niemal natychmiast rzuciła się na mnie, cała we łzach.
- Będę tak strasznie z tobą tęsknić! – łkała.
- Ja za tobą też. – również się rozpłakałam.
Przyjaciółka nie chciała wypuścić mnie z uścisku, jednak w końcu zrobiła to, by dać innym szansę, żeby się ze mną pożegnać.
- Dbaj o Rachel. – szepnęłam do Zayn’a, kiedy się z nim żegnałam.
- Nie martw się, będę. – odparł. Nie martwiłam się. Wiedziałam, że dotrzyma słowa.
Pożegnałam się z pozostałymi chłopcami i Dianą, czując się coraz gorzej.
- A co z Niall’em? – spytałam ostrożnie.
Chłopcy nie odpowiedzieli, tylko spuścili wzrok.
- Nie ma zamiaru przyjść, tak? – spytałam, załamującym się głosem.
Pokiwali głowami na znak, że mam rację i popatrzyli na mnie ze współczuciem.
- Przykro nam. – powiedział cicho Liam.
Rozpłakałam się jeszcze bardziej. Zrobiliśmy nasz ostatni grupowy uścisk, po czym starałam się opanować łzy, nie chcąc rozklejać się przed ojcem. Wsiadłam do taksówki. Kiedy odjeżdżaliśmy wyglądałam przez szybę, patrząc ze łzami na moich przyjaciół, na moją rodzinę. Dziś ich opuszczałam. Na zawsze.
Wydawało mi się, że nic nie było mi dziś przychylne. Nawet radio. Puścili w nim piosenkę, która w tym momencie najlepiej nadawała się do zdołowania mnie, gdyż idealnie opisywała sytuację w jakiej się znajdywałam. Wsłuchiwałam się w tekst piosenki Taylor Swift „Breathe”.

I see your face in my mind as I drive away
Cause none of us thought it was gonna end that way
People are people
And sometimes we change our minds
But it's killing me to see you go after all this time

Music starts playin' like the end of a sad movie
It's the kinda ending you don't really wanna see
Cause it's tragedy and it'll only bring you down
Now I don't know what to be without you around

And we know it's never simple, never easy
Never a clean break, no one here to save me
You're the only thing I know like the back of my hand

And I can't breathe without you
But I have to
Breathe without you
But I have to

Never wanted this, never wanna see you hurt
Every little bump in the road I tried to swerve
But people are people
And sometimes it doesn't work out
Nothing we say is gonna save us from the fall out

And we know it's never simple, never easy
Never a clean break, no one here to save me
You're the only thing I know like the back of my hand

And I can't breathe without you
But I have to
Breathe without you
But I have to

It's 2 a.m., feelin' like I just lost a friend
Hope you know it's not easy, easy for me
It's 2 a.m., feelin' like I just lost a friend
Hope you know it's not easy, easy for me
And we know it's never simple, never easy
Never a clean break, no one here to save me
You're the only thing I know like the back of my hand

And I can't breathe without you
But I have to
Breathe without you
But I have to

Sorry, sorry 
Sorry, sorry 
Sorry, sorry 
Sorry

Śpiewałam po cichu „Sorry” i już dłużej nie udało mi się powstrzymać łez. Rozryczałam się na dobre.
- Proszę się zatrzymać. – zwrócił się mój tata do kierowcy.
- Ale… – mężczyzna chciał zaprotestować.
- Proszę się zatrzymać. – powtórzył.
Kierowca zjechał na bok i zatrzymał samochód. Mój tata wysiadł i podszedł do moich drzwi, otwierając je.
- Wysiądź na chwilę, dobrze? Chcę z tobą porozmawiać.
Zrobiłam, o co poprosił i starałam się nie potknąć przez łzy, które rozmazywały mi widok.
- Ty naprawdę go kochasz, prawda? – spytał wprost.
Kiwnęłam głową, przełykając głośno ślinę, co było spowodowane płaczem.
- Ich wszystkich. – powiedziałam cicho. – Byli dla mnie rodziną, której nie miałam. A Niall… Niall jest najważniejszym chłopakiem w moim życiu. – spuściłam głowę.
Westchnął.
- Nie wyjeżdżamy. – oznajmił.
- Co? – podniosłam głowę i wytrzeszczyłam oczy.
- Widzę jak cierpisz i nie mogę znieść myśli, że to przeze mnie. Miałem cię już więcej nie krzywdzić, w jakikolwiek sposób. A tymczasem skrzywdziłem cię, myśląc, że cię chronię. Przepraszam, że byłem taki zaślepiony.
Rzuciłam mu się na szyję, a po moich policzkach ponownie spłynęły łzy, jednak tym razem były to łzy szczęścia.
- Wracajmy. – tata uśmiechnął się do mnie.
Wsiedliśmy do taksówki, po czym mój ojciec poprosił taksówkarza, by zawrócił. Otarłam łzy z policzków i ledwo umiałam wysiedzieć na miejscu. Miałam ochotę skakać z radości. Kiedy dotarliśmy pod dom dziecka okazało się, że moi przyjaciele nadal tam stoją.
- Nie wyjeżdżamy! – krzyknęłam radośnie, wybiegając z samochodu.
 - Co?! – zdziwili się wszyscy.
- Nie wyjeżdżamy. – powtórzyłam.
Wszyscy wydali z siebie radosne okrzyki i rzucili się, by mnie uściskać.
- Ej chwila, a co z Niall’em? – spytał Louis.
- Co masz na myśli? – zdziwiłam się.
- Był tu przed chwilą.
- Co?!
- Przyjechał, bo miał nadzieję, że jednak zdąży się z tobą pożegnać. Powiedzieliśmy mu, że pojechałaś już na lotnisko, więc też się tam udał. – powiedział Liam. – Nie minął was przypadkiem?
- Nie wiem. – odparłam bezradnie, po czym podbiegłam do taksówki.
- Muszę natychmiast jechać na lotnisko. – oznajmiłam.
- Po co? – zdziwił się mój ojciec.
- Niall tam pojechał.
- No dobrze. – odparł, wręczając mi pieniądze na taksówkę.
Wsiadłam do samochodu i oznajmiłam dokąd chcę jechać, po czym taksówka ruszyła. Kiedy dotarliśmy na parking przed lotniskiem, rzuciłam kierowcy pieniądze i czym prędzej wysiadłam z auta. Pobiegłam do wejścia, ile sił w nogach. Stanęłam, rozglądając się za Niall’em, jednak nigdzie go nie widziałam. W pewnym momencie usłyszałam jakąś kłótnię, więc odwróciłam się w tamtą stronę. Ujrzałam, jak Niall kłóci się z jakimś ochroniarzem, próbując przedostać się przed odprawę.
- Musi mnie pan wpuścić, tam jest dziewczyna, którą kocham! – zwrócił się do mężczyzny.
- Niall! – krzyknęłam.
Momentalnie się odwrócił.
- Amanda! – odkrzyknął, gdy mnie ujrzał.
Zaczął biec w moją stronę, a ja w jego. Objął mnie mocno, a ja zarzuciłam mu ręce na szyję i zaplotłam nogi wokół jego pasa. Oboje płakaliśmy.
- Przepraszam. – zaczął Niall. – Nie potrafię bez ciebie żyć. Wcale nie chcę urywać kontaktu, po prostu mnie wtedy poniosło i…
- Nie wyjeżdżam. – przerwałam mu, patrząc na niego.
- Co? – zareagował tak samo, jak reszta.
- Nie wyjeżdżam. Zostajemy w Londynie. – uśmiechnęłam się.
Na jego ustach zagościł szeroki uśmiech, po czym przybliżył swoją twarz bliżej mojej i zaczął mnie namiętnie całować. Jedną rękę nadal miałam zarzuconą na jego szyi, a drugą położyłam na jego policzku, gładząc go. Nie przejmowaliśmy się tym, że otacza nas mnóstwo obcych ludzi. Liczyliśmy się tylko my. Tylko to, że byliśmy razem.
_____________________________________________________________________

Więc tak jak mówiłam epilog mam już prawie gotowy, ale zanim przyjdzie na niego kolej najpierw jeszcze jeden rozdział (czyli ten) :D Wiem, że powtarza się schemat „wszystko się wali, a potem wszystko jest pięknie”, ale po prostu nie umiałabym na stałe skrzywdzić bohaterów tego opowiadania, za bardzo się z nim zżyłam.
Proszę, nie miejcie mi za złe, że kończę tego bloga. Mnie też jest z tego powodu smutno, ale ile można ciągnąć jedno opowiadanie? A poza tym nie mam już prawie pomysłów do tej historii :s Spróbujcie mnie też zrozumieć...
Bardzo Wam dziękuję za ponad 160 komentarzy pod poprzednim rozdziałem ! ♥ Uwielbiam Was, wiecie? :3 Jak już pisałam jednej dziewczynie na twitterze, kocham Was za to, że czytacie :) Nie wiecie, jaka jestem Wam za to wdzięczna ♥
Epilog pojawi się, jak będzie dużo komentarzy :) Jedna dziewczyna proponowała mały szantażyk, mianowicie dodanie epilogu, jeśli pod rozdziałem będzie 200 komentarzy, jednak nie chcę Was szantażować :P Ale będzie mi baaardzo miło, jeśli mimo wszystko pod tym rozdziałem znajdzie się duża liczba komentarzy :)
Całusy,
Olga

169 komentarzy:

  1. tak, tak, tak!!! Udało się znów, razem są, niech żyje Olga nam!!!:D

    OdpowiedzUsuń
  2. tak mi przykro ze konczysz tego bloga :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Boże, myślałam, że się popłaczę, jak Amanda jechała na to lotnisko, no! Ale się pogodzili i wszyscy są szczęśliwi :D W sumie nie do końca, bo zaraz epilog, ale to nie jest teraz ważne xd Później będę rozpaczać :D

    OdpowiedzUsuń
  4. KOCHAM CIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    dziękuję że nie zrobiłaś im tego ! tylko smutno mi że to już koniec... czekam na następny rozdział, ale bardzo trudno mi przywyknąć że zobaczę jeszcze tylko dwa wpisy :,\ kocham cię <33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym "kolejnym rozdziałem" jest ten rozdział :P Jeszcze tylko epilog :)

      Usuń
  5. Kocham to opowiadanie , szkoda że je kończysz ... :(

    thekaxii.blogspot.com <-- Zajrzyj chociaż : )

    OdpowiedzUsuń
  6. OLGA!
    Przez Ciebie płacze!
    Jeszcze jak włączyłam tą piosenkę, no normalnie nie mogę przestać płakać. Ta akcja na lotnisku i kłócący się Niall z ochorniarzem, doszczętnie mnie rozwaliło.. Taki chłopak to skarb.
    PŁACZE NO.
    Nie końńńńńńcz... :((

    OdpowiedzUsuń
  7. ale się jaram,że zostają jednak w Londynie i nie wyjeżdżają do USA :D z całego serca kocham Twoją twórczość, ale muszę się pogodzić z tym,że kończysz już to opowiadanie . Będzie to trudne do zniesienia lecz poradzę sb . T-T smutno mi :( niech mnie ktoś przytuli XD ale rozumiem Cię , nie można przez wieczność pisać jedno i to samo ;p
    @One_Romance_ + pozdr dla bardzo dojrzałych hejterów z One Direction Polska XD ( i tak tego zauważą,ale uj z tym :p ) idę spac padam na ryjca ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ci zazdrośni hejterzy też mnie wczoraj rozwalili -,-

      Usuń
  8. Rany, dziewczyno, kocham Cię za szczęśliwe zakończenie! <3 Nawet nie wiesz jak się cieszę :* Czekam na EPILOG ! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. UROCZE !
    Wzruszyłam się :)
    Jakże chciałabym prosić Cię abys tego nie kończyła ale wiem ze nie ma co Cię namawiać do zmiany decyzji bo to twoje opowiadanie.
    Zapraszam do mnie
    likantrop-MalinowaPat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Skończysz . Pójdę do Ciebie z pochodnią i widłami i będę kazać pisać dalej . :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jea ! A jednak Happy End !!! :D :D :D
    Ale nie ogarniam tego jej ojca . ;o xD
    Szkoda , że kończysz .:c

    OdpowiedzUsuń
  12. Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, kooooooooooooooooooocham cie za ten rozdzial ! <3 I wiesz co ? PIERWSZY RAZ, ALE TO PIERWSZY, przyznaje, ze pomylilam sie co do jej ojca :) Myslam, ze to jest jakis taki typ i ze naprawde jest zaslepiony, ale facet ma serce i jest naprawde wspanialym ojcem :) DZIEKUJE, DZIEKUJE, DZIEEEEEEEEEEEEEEEKUJE za ten rozdzial ! <3 Jest wspanialy :) Wow, a to z Niallerem i Amanda *.* Cuuuuuuuuuuuuuuudo ! <3 No i to bylo slodkie, ze chlopacy poszli sie pozegnac :) A ta piosenka Taylor Swift ? Wow *.* Dobra, nie przedluzajac to czekam na epilog :( Smutasek, nie chce zeby to juz sie skonczylo :( Bede tesknic :) xx

    OdpowiedzUsuń
  13. Happy end-y zawsze spoko! :D Szkoda, że już musisz kończyć bloga :< No ale trudno. Mam nadzieję, że teraz będziesz miała więcej czasu, żeby dodać rozdziały na pozostałe blogi :] Nie mogę się doczekać! @Ola_ZH

    OdpowiedzUsuń
  14. Zajebisty blog szkoda ze już konczysz ciesze sie ze amanda zostaje wraz z niallem

    OdpowiedzUsuń
  15. Aaaa Olga kocham cię <3 kocham to opowiadanie i wgl wszystko. To jest po prostu cudowne dziewczyno. Czekam na następny rozdział, bądź epilog ;) Buziaki :**** @I_LoveZayn_1D

    OdpowiedzUsuń
  16. Wiedziałam że jakoś to odkręcisz! Mam dar przewidywania chyba. Fantastiko zakończenie!! Będziesz pisała następne opowiadanie? Proszę!!<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piszę już 2 inne i 2 współtworzę :P Teraz moim "głównym" będzie http://two-different-worlds-collide.blogspot.com/ :)

      Usuń
  17. kolejny raz niesamowity rozdział .... ciężko będzie się pożegnać z tym opowiadaniem .... na prawdę , zżyłam się z nim tak samo mocno jak ty ... proszę zacznij pisać kolejny z Niall'em :)
    całuski ;* @Love_Nialler96 Kamila

    OdpowiedzUsuń
  18. tego to się nie spodziewałam :) sama się popłakałam, ledwo co to przeczytałam bo przez łzy nie miałam ostrego wzroku. życzę abyś nas coraz częściej tak zaskakiwała <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Boże wzruszyłam sie *_*
    jak dobrze ze jednak nie wyjechała i udało im sie przetrwać <3 dziekuje ci za to ze pisalas ten blog, dostarczylas nam tyle emocji ze naprawde i za to ci dziękuje ! <33
    i nawet jak juz skonczysz to opowiadanie to ono i tak pozostanie dla mnie jednym z najlepszych <3 kocham cie za to że je pisałaś i strasznie szkoda ze je konczysz :< <3 ale i tak dobrze ze piszesz jeszcze 3 opowiadania :D xx

    OdpowiedzUsuń
  20. Boże ale się popłakałam *_*
    jak ja się strasznie cieszę, że ona nie wyjechała <3moja poprzedniczka ci dziękowała, ale ja ci podziękuję dopiero pod epilogiem :) ja sobie będę to opowiadanie w głowie jakoś rozwijać jeszcze bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ej, ej, ej... Wybacz, ale mi coś tu nie gra... moja blogowa przyjaciółka pisze opowiadanie, i jest to ponad 200 rozdziałów. I nadal pisze zaje.biście. A Ty po niecałych 50 chcesz kończyć? Nie rób tego, to opowiadanie jest jednym z lepszych. Możesz zakończyć, i zacząć pisać drugą część. Naprawdę podoba mi się ten rozdział, ale wszystko to przyćmiło, że chcesz już kończyć. Nie radzę, bo masz na prawdę wielki talent, a to opowiadanie jest jednym z lepszych.
    July

    OdpowiedzUsuń
  22. szkoda że kończysz nie przeżyje bez tego bloga !!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Olga dziękuje Ci myślałam że ninja Danielle rozwali mi ZNOWU pokój jakby nie byli razem ;p. Rozdział świetny tylko troche szkoda że kończysz bloga. No ale jak to mówią nic nie trwa wiecznie.
    Olka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, no to uratowałam Twój pokój :D No i siebie, bo jakby mnie na kolejnym zlocie dorwała to boję się pomyśleć, co by mi zrobiła o_o

      Usuń
    2. Olga ona mi już scenariusze opowiadała . Nawet nie chcesz wedzieć jakie miała czrne myśli ;p

      Usuń
    3. Ona jest potworem ! xd

      Usuń
  24. Dziękuje ;* to był świetny rozdział, z resztą tak samo jak wszystkie inne. Prawie się popłakałam, ale na szczęście wszystko sie ułożyło ;* szkoda że kończysz tego bloga ;( ;***

    OdpowiedzUsuń
  25. Wyciskacz łez, że tak powiem. Nie płakałam! Ale byłam blisko... Ja już myślałam, że jak oni zawrócą okaże się, że Niall'owi coś się stanie, albo coś... Ja i moja chora wyobraźnia.
    Bardzo mi się rozdział podobał i na razie wszystko idzie w dobrym kierunku (spam nie będzie potrzebny. Alarm odwołany!).
    Czekam na ten epilog! xx
    @YooungFoorever
    PS. Spodobała mi się ta piosenka... Dziwne, bo ja nie jestem w takich klimatach. :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Jej pieknie ;*

    smutno mi sie robi na mysl ze to opowiadanie sie kończy ;cc

    OdpowiedzUsuń
  27. Co ja Ci tu mogę napisać ? No rozdział cudny, jak zawsze . : - * Nawet nie wiesz jak będę tęsknić za tym blogiem, jednak pociesza mnie fakt, że piszesz inne opowiadania, które są również świetne. :) Jak Niall kłócił się z tym ochroniarzem, że tam jest dziewczyna, którą kocha, to znowu pomyślałam "Boże, jaki on słodki" . Ten ochroniarz to na pewno był jakiś mięśniak, a nasz Horan'ek takie chucherko i stawiało się mu, noooo mega *____* Nie mogę się doczekać prologu, ciekawi mnie jak to wszystko opiszesz : D No więc jeszcze chcę napisać że Cię po prostu kocham ! <3

    OdpowiedzUsuń
  28. jeeeeeeeeeeeeeeeeeeah :D happy end :D nie mogę się doczekać epilogu :> ja pieprzeee , kocham to opowiadanie .. i nie mogę uwierzyć , że to już koniec :> gratulacje , opowiadnie jest naprawdę świetne <3 ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

    KOCHAM CIĘ <3

    OdpowiedzUsuń
  29. Właśnie, ja tez bd tęsknić jak cholera, pomimo tego, że nie zawsze komentowałam no. ;(. Jeszcze prawie ryczałam jak Amanda miała jechać. Ale wszystko dobre co się szybko kończy, no nie . ? Albo prawie wszystko . ; P . Czekam na Epilog ;

    OdpowiedzUsuń
  30. Czas na piosenkę:
    Wo! I feel good, I knew that I wouldn't if
    I feel good, I knew that I wouldn't if
    So good, so good, I got you
    (kawałek z Garfielda:D)
    No i jest happy end. Tylko epilog ;D
    Dziękuję ci, za to, że pisałaś to opowiadanie.
    Za to, że robiłaś to dla nas - czytelników.
    Poświęcałaś czas, żebyśmy mogli to przeczytać.
    Szkoda, że to opowiadanie już się kończy ;(
    Ale pozostają inne...
    Masz wielki talent.
    PODSUMOWUJĄC:
    Jesteś wielka!
    KOchamy Cię.
    ~Wiola ;D

    OdpowiedzUsuń
  31. uwielbiam twoje opowiadanie i cieszę się że jeżeli już musisz je kończyć to kończysz przynajmniej szczęśliwie , jesteś najlepsza , kocham

    OlaKubus-mój nick z TT

    OdpowiedzUsuń
  32. jezu to juz powoli koniec! booooze nie !
    przywiazaląm sie do tego bloga i co teraz? lipa :<
    zapraszam do mnie gdzie wczoraj dodałam 18 czesc opowiadania
    http://69-imagination.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. ooo boże , ale emocje ... dobrze, że nie wyjechała ;d równie jak ty przywiązałam się do bohaterów :D noo i poryczałam się jezuu... :D
    będę ryczeć jak bóbr przy ostatnim rozdziale, ciężko pogodzić mi się z myślą, że już nigdy nie będę mogła się tak jarać nowymi rozdziałami ;c ale tak jak wcześniej pisałam NA ZAWSZE POZOSTANIE W MOIM SERCU <3 TO NAJLEPSZY BLOG KTÓREGO KIEDYKOLWIEK CZYTAŁAM <3

    WIELBIĘ CIĘ OLGA <3 masz niesamowity talent, a te opo zasługuję na jakieś wyróżnienie *__*

    OdpowiedzUsuń
  34. Jej popłakałam sie ze szczęścia gdy przeczytałam końcówkę. Oni musieli być razem :) Uwielbiam cię za ten blog. Pozdro:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Skaczę i płaczę ze szczęścia. Amanda i Niall będą razem!! Nie musimy się już martwić ;) I'm so happy :D Szkoda, że to już ostatni rozdział i tylko czekamy na epilog :( Ogromnie przywiązałam się do twojego opowiadania...ciężko będzie się z nim pożegnać ;( Na pewno będę hmmm...wracać do twojego opowiadania ;) Pozostaje mi czekać na epilog :D

    OdpowiedzUsuń
  36. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! Poryczałam się ze szczęścia!!!!! :D Już lubię tego jej ojca. ^.^
    Po prostu KOCHAM, KOCHAM, KOCHAM !!!!!!!!!!! <3
    Normalnie zaraz sobie wezme i całe twoje opowiadanie zgram na kompa i będę czytać i czytać je cały czas! :D Uwielbiam je! Uwielbiam Ciebie! Uwielbiam to jak piszesz! I po raz kolejny błagam. NIE KOŃCZ JESZCZE PISAĆ!!!! *___________________________________________*

    @Fuckin_Positive :D xx

    OdpowiedzUsuń
  37. TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAK! JEST JEST JEST ! gfweiygfwekiyuftgkuwedfcgwe IM SO FUCKIN HAPPY! NIE WYJECHAŁA ! taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak! jest jest jest!!!!!! już się bałam że naprawdę i ze sobą zerwą i wql :< jezus maria , to byłoby okropne . dfhwkefutgkuwrefvreftge jeny jestem taka szczęśliwa *____________*

    OdpowiedzUsuń
  38. kochammmmmmmm <3 popłakałam się *____________*

    OdpowiedzUsuń
  39. Najlepszy blog jaki kiedykolwiek czytałam ;) Fajnie, że jednak są razem ;)
    zapraszam do mnie
    http://my-story-one-direction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja mam tylko jedną sprawę do Ciebie. Po za tym oczywiście, że blog to arcydzieło- to wiesz. Chodzi o to, ze skoro masz zamiar skończyć BLOGA to mam nadzieję, że weźmiesz w obroty DRUGIEGO BLOGAAAAAA !!!!!! Bo bez niego MY nie przetrwamy, co ty sobie myślisz ?! <3 <3 <3
    To ja :) --> www.sadandsolitarygirl.blogspot.com
    --> www.onesecondformeonedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  41. popłakałam się . *______* Szkoda , że już kończysz . Już miałam nadzieję , że bd 2 część , no ale mówi się trudno . Chcę żebyś wiedziała , że kocham twojego bloga .

    OdpowiedzUsuń
  42. WIEDZIAŁAM, ŻE NIE ZROBISZ NAM TEGO!!!!!!!!!!!!!
    PO PROSTU WIEDZIAŁAM!!!!!
    KOCHAM TO OPOWIADANIE SZKODA, ŻE JUŻ SIĘ KOŃCZY ALE PRZYNAJMNIEJ BĘDZIE SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIE---- TAKĄ AM NADZIEJĘ;D
    <3333333333333333333333333333333333333333333333333333
    <3333333333333333333333333333333333333333333333333333
    <3333333333333333333333333333333333333333333333333333
    <3333333333333333333333333333333333333333333333333333
    <3333333333333333333333333333333333333333333333333333

    OdpowiedzUsuń
  43. Fajny rozdzial ;D Szkoda ze niedlugo skonczysz to odpowiadanie ;C

    OdpowiedzUsuń
  44. O Maj Gasz ! Cuudne . haha Nie mogłam sobie tego darować . ;D Kocham twojego bloga , no po prostu jesteś świetna . Aaa , pamiętaj że jak wydasz książkę to będziesz musiała SPORO egzemplarzy za FREE dać xd . Oczywiście swoim czytelniczkom ;*** haahhah Dobra nie będę zanudzać tylko czytać drugiego bloga . *u* A o komentarze się nie martw na pewno będziesz miała ich sporo . I znowu podstawowa końcuweczka : Pozdrawiam i Czekam na ... Epilog <3

    OdpowiedzUsuń
  45. NIE CHCĘ ŻEBY SIĘ KOŃCZYŁ ! Ale rozumiem to . : * . Także czekam z niecierpliwością na epilog. :)

    OdpowiedzUsuń
  46. ZAJEBISTY <3
    cieszę się, że jednak nie wyjeżdża i że są szczęśliwi. ;)
    chociaż muszę przyznać, że się rozryczałam, jak ona się żegnała. ;C
    czekam z niecierpliwością na epilog.
    i zapraszam do siebie :)
    http://xmorethanthis1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  47. To opowiadanie jest jak lektura,książka. Niesamowite. Uwielbiam Cię za to. Nie wiem czy nie zacznę tego czytać od początku, o ile nie usuniesz bloga. MUCH LOVE ! :') xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NIE USUNĘ BLOGA ! :) Nie mam takiego zamiaru ;)

      Usuń
  48. ryczę jak pojebana ! proszę cię nie kończ tego opowiadania albo pisz następne ! KOCHAM TO OPOWIADANIE ! jest ono jednym z najlepszych jakich czytałam ! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz moim "głównym" blogiem będzie http://two-different-worlds-collide.blogspot.com/ :)

      Usuń
  49. Czytam z wielką uwagą twój blog i naprawdę masz talent. Tak bardzo mi szkooda że już kończysz. Zostało mi już tylko czekać na epilog. ;(. W takim razie bd czytac twoje następne blogi. :) kocham cię i pozdrawiam z mazur ! ^^
    PS. Jeśli możesz to podaj linki do twoich blogów. (:


    ~ Izool … ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U góry znajduje się zakładka "Moje blogi", gdzie znajdują się wszystkie moje blogi, wraz z opisami zachęcającymi do przeczytania :)
      Niektórzy nie zauważają tych zakładek, więc i tak podam Ci linka :P http://take-you-to-another-world.blogspot.com/p/moje-blogi.html

      Usuń
    2. Dzieekować ;]


      ~Izool ... ;*

      Usuń
  50. WSPANIAŁY, ZAJEBISTY, CUDOWNY,... ROZDZIAŁ <3
    Kurde przez łzy nic nie widziała i nie mogłam czytać ;( :p
    Dobrze że nie wyjeżdża i znowu jest z Niallem :D
    Również jak inni czekam z niecierpliwością na epilog =)

    OdpowiedzUsuń
  51. YEAAAH! nareszcie coś szczęśliwego! kuźde, no jeśli musisz dać ten epilog to daj, ale masz mi się potem zrewanżować ładnym, nowym opowiadaniem xd czeeekaaaam! <3

    OdpowiedzUsuń
  52. Jesteś niesamowita kuurde ;3 ryjec mi się teraz cieszy, trudno będzie mi się rozstać z tym opowiadaniem, ale straaasznie się ciesze, że masz jeszcze inne <3 (czytam wszystkieXD) wiem, że nic nie trwa wiecznie i ciesze się, że nie piszesz nowych rozdziałów na siłę, bo te pisane z braku chęci/weny są najgorsze.. masz talent i naprawdę trudno opisać to wszystko co przeżywałam czytając tego bloga.. raz płakałam, innym razem cieszyłam się jak wariatka ;)) to aż dziwne jak jedna osoba może wpłynąć tak na emocje drugiej.. uwieelbiam Cię normalnie ;* no i czekam na epilog xxx

    OdpowiedzUsuń
  53. Rozdział jest po prostu WSPANIAŁY, taki że aż się rozpłakałam !!
    Szkoda że kończysz tego bloga ! Będę czekać na następnego o Niall'u ! :*

    OdpowiedzUsuń
  54. Ta piosenka idealna to ropzdziału!!!!!
    @causalmonikk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie też mi się wydawało, że świetnie pasuje :) Uwielbiam piosenki Taylor Swift ♥

      Usuń
  55. Aaaaaaaaaa! Rozpłakałam się! ;( Masz prawdziwy talent do pisania! Kocham twojego bloga i twoje opowiadanie! <3 Proszę daj epilog!

    OdpowiedzUsuń
  56. cudowny!! aż łzy mi zaczeły lecieć a kiedy mama mnie zawołała pytała co mi jest. zapraszam do mnie http://newlifeof1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  57. piękne
    teraz jestem już usyfakcjonowana. , możesz wstawiać epilog XD
    A natępne opowiadanie też o Niall'erze ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W najbliższym czasie nie planuję żadnego opowiadania z Niall'em w roli głównej, bo tutaj tyle go było, że obawiam się, że historia mogłaby wyjść podobnie :P

      Usuń
  58. ojoj, jakie piękne zakończenie! wyobraziłam sobie to wszystko z dodanym przeze mnie slow motion - polecam haha no ryczałam jak głupia jak pojechała pożegnać się do domu dziecka! oczywiście brat spojrzał na mnie jak na chorą psychicznie ale nic nie powiedział haha szkoda, że to koniec ale rozumiem Cię - nie można tego dalej ciągnąć jeśli się już nie ma pomysłów. i wcale nie jestem na Ciebie zła za to ;) podziwiam Cię - piszesz jak zawodowa pisarka! a masz ile, 14 lat?! nie wierzę!
    czekam na epilog :*

    OdpowiedzUsuń
  59. Wspaniały!:)
    Tylko szkoda że koniec.:(
    Co ja teraz będę czytać jak ty skończysz ? Żadne opowiadanie nie jest tak cudowne jak twoje! :*
    Ale przynajmniej jest Happy End!:D
    A i ty też jesteś wspaniała.<3
    Kocham cię za to że stworzyłaś te opowiadanie.! <33

    OdpowiedzUsuń
  60. nie wiem co zrobię jak skończysz to opowiadanie ! ono jest tak cudowne ... jedno z lepszych które czytałam , muszę się przyznać że się popłakałam ... choć nie wiem dlaczego . dziękuje Ci za to opowiadanie . <3

    OdpowiedzUsuń
  61. jejuuu nie będę umiała pożegnać się z Niallem i Amandą , dzięki temu opowiadaniu zrozumiałam parę bardzo ważnych rzeczy . KOCHAM TO <3333333333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, nie wiedziałam, że moje opowiadanie "uczy" czegoś :) Tzn, że naprawdę pomaga w życiu. Cieszę się, że tak jest :)

      Usuń
  62. A już myślałam... Tylko ty potrafisz dawać takie emocje przy czytaniu opowiadania. Jak ja się cieszę, że wrócili do siebie. Wow Jestem peła podziwu dla ciebie. NAJLEPSZE OPOWIADANIE JAKIE CZYTAŁAM EVER <3

    OdpowiedzUsuń
  63. Po pierwsze : dziękuję Ci za to , że Niall i Amanda jednak są razem x D

    A po drugie : Twoje opowiadanie jest the best najlepsze jakie czytałam , rozumiem Cię żę kończysz już tego bloga bo brakuje Ci pomysłów ( ja bym nawet połowy z tego nie napisała ). ;) Jesteś świetna ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  64. Siemka , świetny rozdział ... Kocham Cię , jak ja kocham szcześliwe zakończenia... Mogłabyś podać swój twitter ?

    OdpowiedzUsuń
  65. Naprawdę świetny rozdział. Smutno mi ze , konczysz bloga ake jakoś bd się musiałam z tym pogodzić :-* <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  66. No trudno . nie udało nam się cie przekonać , żebyś dalej ciągneła bloga . Naprawde jesteś w tym świetna napisałas tak dużo rozdziałów a teraz chcesz to wszystko zostawic ? Dobre to , że nie postanowiłaś zrobić smutnego zakończenia z czego bardzo sie ciesze ; DD Nie moge sobie wyobrazić , że nie będę czytać kolejnych histori z Niall'em <33 i Amandą . Naprawde sie do nich przyzwyczaiłam . Może kiedyś sie zdecydujesz albo przyjdą ci do głowy nowe pomysły i postanowisz zrobic część 2 . Byłabym naprawde za to wdzięczna ; )) Mam nadzieje , że weżmiesz sobie do serca te słowa i nie zapomnisz o nas , że mimo wszystko bedziemy czekać na twoje pomysły . Pozdrawiam , Paa ; *

    OdpowiedzUsuń
  67. Ehh.. no cóż, będzie mi ciężko rozstać się z tak cudownym opowiadaniem ale jak najbardziej Cię rozumiem. Też nie miałabym pomysłów na dalsze ciągnięcie takiej cudnej historii. Jest mi smutno, że... niedługo pożegnam się z najcudowniejszym opowiadaniem na świecie... Ale może to tak miało być? Nie wiem czy znajdę jeszcze jedno takie opowiadanie, ale.. ehh..♥

    Kocham Cię i Twoje opowiadanie♥

    OdpowiedzUsuń
  68. Jezu dziewczyno ja myślałam że oni serio wyjadą jak zaczęłam czytać ten rozdział a tu bam i nie wyjeżdżają :D świetne opowiadanie jak zersztą każde twoje! KOCHAMY CIE PAMIĘTAJ O TYM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  69. O boshe.. Jaki zajebisty!!!
    <3

    Dlaczego takie fajne opowiadania piszesz? xd

    http:// bromance-1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  70. Boski rozdział <3 Matko,gdy się żegnała z nimi zaczęłam płakać. Już myślałam, że naprawdę wyjedzie,ale dzięki Bogu się tak nie stało ;D

    OdpowiedzUsuń
  71. Super!!!!!
    Tylko szkoda że już kończysz.
    Hmm.. co by tu napisać.???
    No po prostu extra !!

    OdpowiedzUsuń
  72. wiedziałam, że jednak będzie wszystko dobrze:D jednak ojciec się zlitował :D no i pięknie:) szkoda, że już kończysz, ale są przecież jeszcze inne Twoje blogi! ;)

    OdpowiedzUsuń
  73. O jeny jakie to piekne ze sa jednak razem :P Ale jak to mozliwe bym Ci nie miała za złe gdy skonczysz tego bloga kiedy ja go kocham :)Olga no wez prosze pisz go jesczze dłuuuuuuugo !! xoxo Tusia

    OdpowiedzUsuń
  74. Jeju jak ja się cieszę że Amanda jednak jest z Niallem
    Uweielbiam ten blog i nie wiem jak bez nigo przeżyję
    @olasweetten xoxo

    OdpowiedzUsuń
  75. Aha i jeszcze jedno nie mysl Sobie że nie będę Cię kochac gdy przestaniesz pisac tego bloga czy cos ale wiesz jakbys go jednak pisała to się nie obraże xd Domysl się kto pisze xd

    OdpowiedzUsuń
  76. Pierwszy raz komentuje ten blog, chyba pierwszy.
    jaki ty masz talent, szkoda, że musisz kończyć to opowiadanie, ale sama pisze opowiadanie, więc Cię rozumiem. :)

    OdpowiedzUsuń
  77. BŁAGAM NIE KOŃCZ TEGO BLOGA !!!!!!!!!!!! on jest wprost zajebisty i super piszesz :D

    OdpowiedzUsuń
  78. Louis, Louis, Louis.. 1
    dlaczego ty dążysz do tego, żebym autentycznie wrzuciła Cię do klatki z lwami, jak będziemy w zoo ?
    po 1 : nie napisałaś, że jest nowy rozdział ;<
    po 2 : zużyłam przez Ciebie pół paczki chusteczek czytając ten rozdział :(
    po 3 : moje wymagania co do chłopaków właśnie wzrosły..
    po 4 : kocham Cię. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ominiemy lwy xd
      po 1: przepraszam, umknęło mi :c
      po 2: odkupie Ci je i dam jak się spotkamy ♥
      po 3: moja wyobraźnia ma zbyt duże wymagania, co do chłopców, więc się nimi nie przejmuj :D
      po 4: ja też Cię kocham ♥

      Usuń
  79. Ten bloog jest najlepszy z wszystkich tych, które dotąd czytałam. Masz wielki talent i dobrze że z niego korzystasz, pisząc te opowiadania ;)
    Cieszę się że Amanda i Niall są szczęśliwi. ♥ Nie wiem co bym Ci zrobiła, gdybyś ich nie pogodziła :D
    Szkoda, że musisz już kończyć tego blooga :( Dosłownie żyłam tym opowiadaniem. Ale z drugiej strony Cię rozumiem.
    Dziękuję Ci jeszcze raz za tego blooga, za tą piękną historię. Wiedz, że na pewno nie zmarnowałaś czasu na pisanie tego blooga, my (twoi czytelnicy) doceniamy to ;)
    Kocham Cię ♥♥♥ xx

    OdpowiedzUsuń
  80. Fuck Yea !!!! Nareszcie :) xxx

    OdpowiedzUsuń
  81. Jedno z najlepszych opowiadań jakie kiedykolwiek czytałam <3

    OdpowiedzUsuń
  82. aaaaaaaa!!! Normalnie tak sie ciesze, ze nie wyjechala! Mialam ochote zabic jej ojca! Szkoda, ze to juz koneic... :( nie moge sie doczekac az bd ten epilog <3
    zapraszam 1d-gotta-be-you.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  83. Yaaaay ! Ale fajnie że nie wyjechała ; )



    onedream-oneband-1d.blogspot.com
    http://one-thing-about-you.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  84. Tak się cieszę, że Amanda jednak nie wyjeżdża ;p Jakoś smutne zakończenie nie pasuje mi do tego opowiadania ;)
    Miałam nadzieję, że jej ojciec w końcu się opamięta widząc jak jego córka cierpi i nie zawiodłam się :) A ta piosenka Taylor Swift naprawdę doskonale opisuje sytuację Amandy...
    Szkoda, że już kończysz :( Ja też zżyłam się z tym opowiadaniem, w końcu to prawie 50 rozdziałów (!)
    Teraz pozostaje mi jedynie czekać na epilog... :)
    [lostinemotions.blog.onet.pl]

    OdpowiedzUsuń
  85. Matko, aż się popłakałam ! Dobrze, że się wszystko ułożyło !Że Niall po nią pojechał, a ona że jednak nie wyjeżdża !! Zajebiteeeeeeeeeeee!!! Ale musisz kończyć?? uwielbiam tego bloga i trudnu mi się z nim rozstać, czekam jednak na epilog ! <3 Ciekawi mnie akcja z Rachel i Zayn'em !
    @kika1613

    OdpowiedzUsuń
  86. AAAAAAAAAA super zajebisty rozdział i wgl całe opowiadanie. Dobrze że Amanda i Niall są razem. I że wszystko dobrze się kończy, takie właśnie lubie opowiadania <3. Szkoda że już kończysz ponieważ kocham to opowiadanie ♥♥♥♥♥♥♥♥♥
    Nika;**

    OdpowiedzUsuń
  87. Kocham cię za ten rozdział !! ♥♥ Jak skończysz to się chyba zabiję ;P Twoja Julciaa <3 ♥

    OdpowiedzUsuń
  88. Kolejny raz zużywam tony chusteczek i rozmazuje mi się tusz do rzęs czytając rozdział. Nienawidzę i kocham cię za to, a ja się kolejny raz wzruszam <3 czekam na epilog :)

    OdpowiedzUsuń
  89. płakałam :)) piękny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  90. nsbgrjjklsnmbklmsfklb
    KOCHAM cię KOCHAM cię KOCHAM cię KOCHAM cię KOCHAM cię cię KOCHAM cię KOCHAM cię KOCHAM cię KOCHAM *__________________* poryczałam się a potem taki zwrot akcji ^^ <33333
    Czekam na next :DDDDD
    Zuza xx <3333

    OdpowiedzUsuń
  91. jak dobrze,że Amanda zosataje! <3 popłakałam się jak głupia *.* szkoda,że to już koniec opowiadania :(
    pozdrawiam i zapraszam do siebie
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  92. O tak !
    O tak!
    To nie żart !
    Znowu razem !
    yhy !
    yhy !
    Ja i tan mój dupsep bo Niall ją kocha :D
    Czekam na Epilog ;p

    OdpowiedzUsuń
  93. Gratuluję! Twoja historia została doceniona i ogłoszona "opowiadaniem kwietnia" na stronie OneDirection.pl!

    OdpowiedzUsuń
  94. świetny blog .! uwielbiam twoje opowiadania ! <3 Świetnie że Amanda zostaje popłakałam sie aż :3 . Czekam na epilog :D !

    OdpowiedzUsuń
  95. zacznę od tego, że zwykle nie przepadam za happy endami, a tu bym się chyba zabiła jakby go nie było ;P super, że Niall i Amanda są znowu razem, oni są tacy słodcy <3 całe opowiadanie jest genialne, już nie mogę się doczekać na epilog

    OdpowiedzUsuń
  96. JEEEEEEEEEEEEE HAPPY END !!!!
    Kocham Cię za to ♥
    Wyobrażałam sobie tą scenke na lotnisku .
    Czekam na Epilog :)

    Paula. ♥

    OdpowiedzUsuń
  97. Nawet nie wiesz jak bardzo cieszę się że wszystko jest Happy! :)))

    OdpowiedzUsuń
  98. Niesamowite! UWIELBIAM TO CZYTAĆ:D:D

    OdpowiedzUsuń
  99. Kocham, ale szkoda żę kończysz.... miałam nadzieję, ęż będzie płacz i sad end, ale tak też jest dobrze :P http://run-in-this-direction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  100. Sobczuś . ; D4 maja 2012 22:38

    Piękne . !
    A więc jednak nie wyjażdża . *,*
    Megaa . Po prostu . ♥

    OdpowiedzUsuń
  101. PORYCZŁAM SIĘ <33333333333333

    OdpowiedzUsuń
  102. Kurde już liczyłam na smutne zakończenie ;/
    Skąd ty wytrzasnęłaś taką piosenką ona po prostu streszcza to co się działo ;)
    No może z tego ojca będą jeszcze ludzie ale i tak liczyłam na smutne zakończenie ;)
    Czekam na odstani post -epilog ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam piosenki Taylor Swift, a tej dawno nie słuchałam, więc puściłam ją sobie i olśniło mnie, że przecież idealnie pasuje do sytuacji Amandy :D

      Usuń
  103. kurde kocham tego bloga a ty chcesz go zakończyć ?! ehh :(
    no trudno, sama piszę i wiem, że czasami trudno coś wymyślec..
    ale mam nadzieję, że stworzysz nowe opowiadanie ;)
    zapraszam do siebie www.another-world-with-you.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  104. nie chce żebyś kończyła .. ;c ale czekam na rozdział na blogu o Zayniee <3 kocham Lamoo

    OdpowiedzUsuń
  105. nie żebym coś mówiła , ale sie rozryczałam przez ten rozdział , po prostu płakałam -.- . rzadko u mnie sie coś takiego pojawia więc szacun dla Ciebie i szkoda ze kończy sie to opowiadanie , ale ma być szczęśliwe zakończenie , tak ? . łaaa , ślub i wgl no . XD ;P . hyhyhy .

    OdpowiedzUsuń
  106. ejj , nie będę miała co czytać jak skończysz ! ;<

    OdpowiedzUsuń
  107. Wiedziałam, że Niall zmieni zdanie :) Ale szkoda, że kończysz :( Chciałabym jeszcze posłuchać co będzie się działo u nich...No ale trudno to twoja decyzja...

    OdpowiedzUsuń
  108. Najcudowniejszy moment gdy rzucili się na siebie na lotnisku... <3 Genialny cały rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  109. mam nadzieję, ze wszystko się dobrze skończy <3
    naprawdę masz talent i wyobraźnie <3

    OdpowiedzUsuń
  110. Kocham twojego bloga trudno będzie sie pożegnać !!;/
    Ciesze sie ,że Niall i Amanda nadal razem <3

    OdpowiedzUsuń
  111. Dziewczyno TY MASZ WIELKI TALENT! Ja też chciałabym tak umieć pisać. ;p
    Ale szkoda że kończysz to opowiadanie. Co ja będe czytać przed snem? No Co?
    I dobrze że Oni są nadal razem.
    I jeszcze raz gratuluje TAKIEGO talentu.

    ~oOla

    OdpowiedzUsuń
  112. ASDFGHJJKL *.* TO BYŁO GENIALNE !!!!!!!!! POD KONIEC SIĘ POPŁAKAŁAM ! JEZU, DZIEWCZYNO MASZ OGROMNY TALENT ! I TA KOŃCOWA SCENA, NO I OCZYWIŚCIE ŚWIETNIE PASUJĄCA PIOSENKA,TEN KLIMAT *,* ZALICZYŁAM TZW. "ZGON" PRZEZ TEN ROZDZIAŁ ! GRATULUJĘ :)
    ~Iza

    OdpowiedzUsuń
  113. Ehhh.. Dlaczego kończysz??!! :( Tak jak Iza pod koniec się popłakałam :] Ze szczęścia oczywiście.. Kocham Cię Olga!! Hehe.. To opowiadanie jest takie cudowne, że nie mogę w to uwierzyć że już koniec ;(
    Adziaa<3

    OdpowiedzUsuń
  114. Nie chce żeby się kończylo to opowiadanie! ;c jest zbyt cudowne!! :( Raaanyy jak ja się cieszę z ich szczęścia! ♥♥ Łuhuuu są razem! Kocham tego bloga normalnie! ♥

    OdpowiedzUsuń
  115. Kocham twoje opowiadanie !! <333 pisz pisz ;p

    To mój blog o 1d o Niallu ;D <33 zajrzysz ?

    http://niallanddylan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  116. Kocham to! Kocham to opowiadanie...Popłakałam się normalnie czytając tą końcówkę;]

    OdpowiedzUsuń
  117. HAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAPPY EEEEEEEEEEEEEEND!
    TAAAAAAAAAAAAAAAAAAK!
    KOCHAM CIĘ PO PROSTU!
    PRZY OSTATNIM ROZDZIALE PŁAKAŁAM JAK GŁUPIA! <3
    sooo_goood

    OdpowiedzUsuń
  118. jesteś zajebista, najlepsza na świecie! zaczynaj nowego bloga <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam już 4 inne :D 2 własne, a 2 współtworzę :) Tutaj lista + opisy zachęcające do przeczytania :) http://take-you-to-another-world.blogspot.com/p/moje-blogi.html

      Usuń
  119. JEST!!! NIE WYJECHAŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Poryczałam się!! O boże opanować sie niemoge!! :) już myślałam że wyjedzie!! :( o masakra..... muszę ochłonąć....
    no i zapraszam do mnie onexxxdirectionxxxstory.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  120. JEEEEEEEEESTT ! hura <3 cieszę się ! i nie moge doczekac epilogu kochana mam nadzieje że będzie dłuuuuuuuuugiiii :D <3
    Pozdrawiam Asia.xx
    i zapraszam do mnie ;)
    http://opowiadanie-o-1direction.blogspot.com/

    http://opowiadania1direction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  121. Normalnie też mi się chciało płakać jak czytałam o płacącej Amandzie ;'(
    Ale jednak nie wyjeżdża, cieszę się jak głupia!
    Świetny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  122. napocząntu to sie płakac chciało ale puzniej SUPER fajnie że zostaje ;D

    OdpowiedzUsuń
  123. Kocham twoje opowiadanie ,ponieważ tak mało jest o Niallu a ja go wprost ubóstwiam jest moim bogiem :D nie chce mi się wieżyc ,że już niedługo epilog , pociesza mnie jedynie to że z happy endem :)
    looknij :
    http://drop-in-the-ocean-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  124. Kiedy dodasz epilog? Nie moge się już doczekać.
    XOXO

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś w tym tygodniu :)

      Usuń
    2. O faajnie bd czekac i spodziewaaj się komentarzaa ;'). Nmg. Sie doczeeekać również <3

      ~Izool;*

      Usuń
  125. b nie ale czytałam dzisiaj wszystkie tw wpisy i zajelo mi to uwaga... 5 godzin!!!! sama sb sie dziwie ze tyle wytrzymalam ale po prostu musialam wiedziec co sie stanie heeh czekam na epilog:D weny zycze i pozdrawiam:D

    OdpowiedzUsuń
  126. Dziewczyno,jesteś moim bogiem! xD
    Cudowne opowiadanie,takie prawdziwe i życiowe a Nialler wyszedł Ci na prawdę mraśny. ;)
    Szkoda,że to już koniec ale czekam na inne Twoje opowiadania.Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  127. świetnie piszesz. Szkoda,że to przedostatni rozdział,ale rozumiem Cię.
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  128. Nigdy przenigdy nie pogodze sie z tym, że konczysz to opowiadanie! Dla mnie mozesz pisac milion odcinkow i moze sie ciagnąc jak flaki z olejem!
    Zapraszam do mnie.
    http://loveisthecureforeverything.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  129. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  130. AAAAAAAAAAAAAAAAAA NIALL I AMANDA ZNOW RAZEM <3333333333333 jak dobrzze, że jednak jej ojciec nie jest tą wredotą. ; o zabiłabym go gołymi rękami. ; o smutno mi, że chcesz konczyc to opowiadanie.. jest one dla mnie bardzo ważne i jestem strasznie przywiazana, ;xx

    OdpowiedzUsuń
  131. nie, nie, nie.. to chyba jakiś żart :c nie kończ opowiadania, strasznie się z nim wszyscy zżyliśmy :c ja chyba najbardziej, bo przez dwa ostatnie dni nie robiłam nic innego, tylko czytałam tego bloga, tak mnie wciągnął :c teraz płaczę jak jakieś dziecko, kurde :< ale dobrze, że są razem, eh... xx

    OdpowiedzUsuń
  132. Super , czekamy na prolog. Szkoda , że kończysz ; (((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Epilog* :) Prolog stosuje się na początku opowiadania ;) W przypadku tego nie było go :P

      Usuń
  133. AAaaaaa . . . ! Błagam nie kończ . Kocham cie i bohaterow opowiadania . Nie chcem sie z nimi rozstawac ; ((

    OdpowiedzUsuń
  134. zajebisty rozdział az sie dziewczyno po płakałam :P

    OdpowiedzUsuń
  135. Zajebiste opowiadanie !!!! <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  136. Kocham cię za to że jednak wszystko jest zajebiście ;D
    xoxo S ;*

    OdpowiedzUsuń
  137. rozpłakałam sie ;(

    OdpowiedzUsuń
  138. Hahah. Ja tez sie poplakalam ;<<<

    OdpowiedzUsuń
  139. łzy mi pociekły ;< Wtedy gdy mówiła że go szczerze kocha tacie ♥

    OdpowiedzUsuń
  140. Jak czytałam końcówkę to się popłakałam ! Cudo!!! ♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  141. piekny blog :(( cala siedze zaryczana<3

    OdpowiedzUsuń
  142. Dlaczego to takie piękne?? Kocham to opowiadanie. Nigdy nie czytałam piękniejszego niż TO. Siedzie cała zapłakana ;( kocham :)

    OdpowiedzUsuń
  143. Ry-cze To jest niesamowite

    OdpowiedzUsuń