środa, 28 marca 2012

Rozdział czterdziesty pierwszy, część I

- Czy on właśnie to powiedział?! – Rachel nie mogła uwierzyć.
- Ciii! – uciszyłam ją. – Bo jeszcze nas usłyszą!
Wychyliłam się lekko zza drzewa i spoglądnęłam na Dianę. Stała zaskoczona i patrzyła się na Harry’ego, najwidoczniej nie wiedząc, co odpowiedzieć.
- U mojej mamy? – wydukała w końcu.
- Tak. Jest rozwiedziona, prawda?
Dziewczyna skinęła głową.
- To co, myślisz, że miałbym u niej jakieś szanse? – spytał ponownie. – Wiem, różnica wieku i takie tam… No ale jak ci się wydaje?
- Ja… Nie wiem…
- A w jakich facetach gustuje?
- Nie wiem! Daj mi spokój do jasnej cholery! – krzyknęła, po czym odwróciła się i uciekła.
Harry nie próbował jej zatrzymać. Stał zdezorientowany i patrzył jak Diana się oddala.
- Lepiej już stąd chodźmy. – szepnęłam do Rachel.
Wróciłyśmy do chłopaków, starając się, żeby Harry nas nie zauważył. Na szczęście udało się nam. Do siedzących na ławce Niall’a i Zayn’a dołączył także Liam, a Louis nadal zabawiał się z gołębiami. „Cały Lou”, pomyślałam.
- Co się stało? – spytał Zayn, kiedy podeszłyśmy.
- Nic takiego. – odparłam.
- W takim razie, dlaczego Diana uciekła z płaczem? – uniósł brwi Liam.
- Z płaczem? – powtórzyłam. Tego nie zauważyłyśmy…
- Tak, płakała. Więc…? – nalegał Payne.
Spojrzałam niepewnie na Rachel. Czy powinnyśmy były to powiedzieć? Przecież to nie nasza sprawa, podsłuchałyśmy to. Jednak najwidoczniej moja przyjaciółka nie mała takich wątpliwości, gdyż walnęła prosto z mostu:
- Harry’emu podoba się Valerie.
Chłopcy wytrzeszczyli oczy, słysząc to.
- Skąd to wiecie? – spytał Niall.
- Słyszałyśmy jak pytał się Diany, czy ma jakieś szanse u jej mamy. To chyba jest jednoznaczne, prawda?
Chłopcy nie odpowiedzieli, co znaczyło, że nie mają żadnych argumentów, zaprzeczających temu.
- Czemu tak was to dziwi? – spytałam. – Przecież spotykał się kiedyś z Caroline, a ona też była dużo starsza od niego.
- Tak, ale po zakończeniu ich związku postanowił, że będzie sobie szukał dziewczyny wśród nastolatek. – powiedział Zayn.
- No to najwidoczniej mu się odwidziało. – stwierdziła Rachel.
- Cicho! Harry tu idzie! – ostrzegł nas Liam.
Rzeczywiście lokaty szedł w naszym kierunku.
- Nie wiecie dokąd pobiegła Diana? – spytał, przystając.
Pokręciliśmy przecząco głowami. Chłopak tylko mruknął coś pod nosem, po czym oddalił się.
- On ma zamiar jej szukać? – spytałam.
- Nie wiem. – wzruszył ramionami Niall. – Lepiej pomyślmy, co zrobić z tą niefortunną sytuacją.
- Nie martwcie się chłopcy. Ja i Amanda wszystkim się zajmiemy. – oznajmiła Rachel.
- Serio? – zdziwiłam się.
- Serio. Dobra, ruszmy się zanim Harry za bardzo się oddali. – pociągnęła mnie. – Pa, chłopcy!
- Pa! – odwróciłam się tyłem do nich, gdyż byłam ciągnięta przez moją przyjaciółkę. – To jaki masz plan? – spytałam.
- Plan? – zdziwiła się.
- No tak, plan. A co ty sobie myślałaś?
- Nie wiem, po prostu chciałam się tym zająć. – wzruszyła ramionami.
W takich momentach załamywało mnie rozumowanie mojej przyjaciółki.
- I co teraz? – spytałam.
- No dobra, chcesz jakiegoś planu?
Skinęłam głową.
- W takim razie ja pogadam z Hazzą, a ty z Dianą.
- Nie no! Genialny plan! Jak ty na niego wpadłaś?! – spytałam ironicznie.
- Nie czepiaj się. Ja przynajmniej staram się coś wymyślić. – obruszyła się.
- Okej, zrealizujemy twój GENIALNY plan. Tylko możesz mi powiedzieć dlaczego to ja muszę gadać z tą jędzą?
- Bo to mój plan, a moje plany przewidują łatwiejszą robotę dla mnie. – odparła.
- W takim razie co powiesz na mój plan? Ja gadam z Hazzą, a ty z Dianą.
-  Mój jakoś bardziej mi się podobał. – wzruszyła ramionami.
- Dobra, niech ci będzie. – odpuściłam. – Tylko możesz mi powiedzieć jak ja mam znaleźć Dianę?
- Idź do jej domu, pewnie tam poszła. A nawet jeśli nie to w końcu tam wróci, prawda?
- A wiesz, gdzie ona mieszka?
- Tam gdzie Valerie. – odparła, jakby to była najoczywistsza rzecz pod słońcem.
- Dobra, a więc zapytam w ten sposób. Wiesz, gdzie mieszka Valerie?
- No nie…
- No właśnie. Masz do niej numer czy coś? W końcu pracujesz dla niej.
- A wiesz, że mam?! – moją przyjaciółkę olśniło.
Wywróciłam oczami. „Cała Rachel”, pomyślałam.
Wybrała numer, dała na głośnik, po czym czekała chwilę, aż w końcu Valerie odebrała. Zdziwiło ją po co nam jej adres, na co moja przyjaciółka odparła, że robi petycję o odnowienie płotów w okolicy i chce wiedzieć, czy jej dom też by na tym skorzystał. „Gorszej i głupszej odpowiedzi już chyba nie mogła wymyślić”, pomyślałam. Na szczęście, mimo tak kiepskiej wymówki, pani Moore podała nam adres. Chyba wolała nie wnikać głębiej w pomysły Rachel.
- Dobra, to ty idź do domu Diany, – powiedziała, kiedy się rozłączyła – a ja pójdę poszukać Harry’ego, zanim za bardzo się oddali.
- Okej.
Rachel pobiegła w kierunku, w którym szedł Harry, kiedy ostatni raz go widziałyśmy, podczas gdy ja uświadomiłam sobie, że nie mam pojęcia, gdzie jest ulica, na której mieszka Diana. Stwierdziłam, że wrócę do chłopaków i poproszę ich o pomoc.
- Nie miałyście się przypadkiem zająć Harry’m i Dianą? – spytał Liam, gdy do nich podeszłam.
- Zajmujemy. – odparłam. – Ale potrzebuję waszej pomocy. Nie wiecie może, gdzie jest Murnebrout Street*?
- To na drugim końcu miasta. – odezwał się Niall. – Dlaczego pytasz?
- Muszę się tam jak najszybciej dostać. Zawiózłbyś mnie? – zrobiłam śliczne oczka.
- Jasne, dla ciebie wszystko. – uśmiechnął się.
- Ej chwila, a co z nami? – spytał Zayn.
- To długo nie potrwa. – zapewniłam.
Udałam się z moim chłopakiem pod Nandos, gdzie zostawiliśmy zaparkowany samochód.
- Tak właściwie to po co chcesz tam jechać? – spytał Niall, w trakcie drogi.
- Po prostu mnie tam zawieź, opowiem ci jak już będzie po wszystkim.
- O, nie. Ja się tak nie bawię.
- Dlaczego?
- Naprawdę myślisz, że zostawię cię samą na obrzeżach Londynu, w okolicy której nie znasz, jeśli nie powiesz mi po co tam jedziesz? – uniósł brwi ku górze.
- Rozumiem, że mnie nie zostawisz? – westchnęłam.
- Nie ma mowy. Jeszcze by ci się coś stało. Nie wybaczyłbym sobie tego.
„Jaki on kochany”, pomyślałam. Jego troska była urocza. Ale akurat w tej sytuacji nie miał się, o co martwić.
Samochód się zatrzymał, najwidoczniej dojechaliśmy na miejsce.
- Nawet nie myśl o opuszczaniu auta, dopóki nie powiesz mi, o co chodzi. – powiedział stanowczo.
 - Tu mieszka Diana. Muszę z nią pogadać.
- Diana? – zdziwił się. – A co masz zamiar jej powiedzieć?
Kurde. Tej kwestii nie przemyślałyśmy z Rachel… Ja po prostu miałam pogadać z Dianą, a ona z Harry’m, ale o tym, co im powiemy nie dyskutowałyśmy.
- Jeszcze nie wiem. – odparłam. – Ale coś wymyślę. Będę działać instynktownie.
- Dobra, ale uważaj na siebie, bo ona mnie przeraża.
Zaśmiałam się.
- Mój bohater boi się niewinnej dziewczyny?
- Niewinna to ona na pewno nie jest. – stwierdził.
Zaśmiałam się ponownie.
- No dobra, ja już lepiej pójdę. Mam tylko nadzieję, że wrócę żywa. – wywróciłam oczami.
- A może jakieś podziękowanie za podwózkę?
Nachyliłam się i pocałowałam go namiętnie. Czułam jak łaknie więcej, ale nie było czasu. Oderwałam się w końcu od niego i wysiadłam z samochodu.
- Zadzwoń do mnie to przyjadę po ciebie. – powiedział, po czym odjechał.
Odwróciłam się przodem do dużego domu, pomalowanego na beżowy kolor.
_______________________________________________________________________

*Wymyśliłam ulicę xd + Nie mam pojęcia, czy Nandos jest blisko jakiegoś parku, tak więc so sorry, jeśli nie xd
Rozdział dedykuję mojej kochanej Tusi <3 Za to jak się wczuwa w to opo :) Że nawet w szkole wali cytatami, albo nawiązuje jakoś do niego haha :D
Jak zauważyłyście podzieliłam rozdział na dwie części ;) Wynika to z tego, że strasznie długi mi wyszedł :P Wiem, że w tej części nic się nie dzieje, ale za to w następnej będzie rozmowa z Dianą. A i sory za tę bezsensowną rozmowę Amandy z Rachel, no ale taka już jest Rachel xd
Znowu jestem chora, bo poszłam do szkoły, kiedy nie było jeszcze całkiem dobrze xd Tak więc korzystam z okazji i piszę :D Postaram się też napisać coś na "One more time" i moją część rozdziału na "Bring it back to me" :)
A i chciałabym Wam BARDZO podziękować za tak liczne komentarze <33 Nie wiecie jak mi się cieszy mordka, kiedy je widzę :D Mam nadzieję, że tym razem będziecie równie aktywne :)
Całusy,
Olga

P.S. Tak w ogóle to wczas mi się zebrało, żeby podpisać obrazek w nagłówku xd

77 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Albo i będę *.*
      Nie znajdziesz literackiej definicji miłości.
      Może ci się ona jedynie spodobać, lecz twoja definicja będzie tworzyć się sama każdego dnia wśród zwykłych chwil.
      Często nawet nie zauważysz tych wyjątkowych momentów, uznasz je za niezbyt znaczące, lecz takie właśnie chwile po cichu będą budowały twoje szczęście, choćby jego namiastkę.
      Moją definicją miłości jest to opowiadanie. A ta cała akcja z Harrym tylko ją podkręca. Po prostu uwielbiam cię za to wszystko! Kocham i czekam na następny! <3

      Usuń
  2. Cudowny rozdział , nie mogę się doczekać drugiej części . |Życzę weny ! :D
    Mam nadzieję że dodasz niebawem ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuje za dedyk :* A rozdział jak zwykle świetny :) Nie no nie moge wali cytatami :D xd

    OdpowiedzUsuń
  4. Super :D Czekam na kolejny :D

    OdpowiedzUsuń
  5. jezuu jak ja kocham twoje opowiadanie XD zajebiste jest i rozdział nie jest nudny !! chodź czekam i tak z niecierpliwością na drugą część:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Hahahahahaha, Rachel jakie ogarnięcie

    OdpowiedzUsuń
  7. Rachel mistrz. XDDD Dawaj szybko next, bo ja już chcę wiedzieć co będzie w następnej części. CZEKAM !< 3 xx

    OdpowiedzUsuń
  8. Się fajnie porobiło ;p
    Czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ZAJEBISTE *.*
    Czekam na kolejny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kocham ten watek Harrego z Valerie ^^ Jestem ciekawa tej rozmowy :D
    chetnie przeczytalabym juz druga czesc :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Zauroczyłam się :) Jest świetny <3

    OdpowiedzUsuń
  12. świetne :)))
    ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny rozdział. hahah a Harry ;D;D;D Czekam na kolejny, jestem ciekawa, jak zachowa się Diana w stosunku do Amandy. Mam nadzieję, że kolejny pojawi się szybko <3
    ~@I_LoveZayn_1D

    OdpowiedzUsuń
  14. Zarąbiście. Świetnie piszesz! Uwielbiam Twój styl pisania. Mówiłam Ci to już? Jeśli tak, to przepraszam, ale będę to mówić jeszcze wiele razy!
    Czekam na następny rozdział, pisz szybko. ;)x
    @YooungFoorever

    OdpowiedzUsuń
  15. zauroczona po brzegi pucharu miłości!<3
    czekam na nexta, tyle moge powiedziec, bo narazie brak mi słów <33
    kochaaam <3
    @m_franka

    OdpowiedzUsuń
  16. Czekam na cześć drugą xD . : P . Umieram !. Hazza zaskakuje xD . [ badboystory.blog.onet.pl ]

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetnie rozkręciłaś tą sytuację z Hazzą. :D
    zapraszam do siebie. xx

    OdpowiedzUsuń
  18. mega ;D no jestem ciekawa co dalej :D
    czekam na następny ;)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Niall kurde ten to by od razu chciał.xdd Ale rodział jak zawsze super :D ♥

    OdpowiedzUsuń
  20. sdvjkn foch xd a kto ci pomagał? kto no kto? ta moja nazwa ulicy to był wyczepisty pomysł :ppp hahaah lol xd
    okok czekam na next ^^ #LikeAlways ;]
    Zuza xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież nie wzięłam Twojej Palama coś tam XD Tą ja wymyśliłam xd No ale starałaś się pomóc, to prawda <3

      Usuń
  21. Spręż się z pisanie bo się już następnego nie umiem doczekać! ;D A i ile tak planujesz ok rozdziałów..? ;p xoxo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam w głowie całą fabułę, aż do zakończenia, ale nie wiem na ile rozdziałów wyjdzie ;) Tak zapowiadam, że już kończę, ale do 50 chyba dojdzie haha xx

      Usuń
    2. A kiedy bd następny..? ;>

      Usuń
    3. Nie wiem :PP Może jakoś pod koniec tygodnia, w weekend

      Usuń
    4. To skoro jesteś chora to może zrobisz znowu twitcama ale tak jakoś ok 16 bo tak do domu przychodze a nie chce przegapić, kocham twoje twitcamy i domagam się więcej ;D
      xoxo S

      Usuń
    5. Może zrobię jutro, tak na spontana :D Ale nie wiem, czy uda mi się do 16 przeciągnąć, bo robię jak nikogo nie ma w domu xd
      Ej a ja najpierw myślałam kto to i czy pisałaś mi na tt? Ale potem patrzę na podpis i już wiem, że to Ty haha :D

      Usuń
    6. czyli kto? ;> i w końcu zrobiłaś twitcama?xd

      Usuń
  22. cudny pisz następny

    OdpowiedzUsuń
  23. hahahhahahahha Olgaaa... i to ma być niby ścierwo?! :d mówiłam, że pewnie będzie zajebisty i tak jest ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ścierwo to ta II część, która jest kompletnie bez sensu ;s

      Usuń
  24. jeeej ! wracam z wycieczki i włączam kompa tylko po to, żeby przeczytać nn rozdział <3 jest cudowny, niczego w nim nie brakuje <3 juz sie nie moge doczekac następnego <33

    OdpowiedzUsuń
  25. hohoho! :D nie no, uwielbiam teee opowiadanie <3 mówię to setny raz, że kocham tu Nialla. <3 ej, no ale kurde.;D Diana zakochała się w Hazzie? ; > MÓJ HAZZA MÓJ!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Louis zamiast latać za jakimiś gołębiami mógłby sobie tak pomyśleć o takiej Martynce hahahah :D
    Rozdział jak zwykle świetny! <3 Olga jesteś wielka i jak Ty to robisz że masz tyle komentarzy O_O u mnie najwięcej było 25 xD
    No cóż..
    Co do Hazzy.. hahahahh ja Ci wysłałam bardzo fajne zdjęcie, więc nie zdziwił mnie fakt, że zauroczył się w tej managerce :D
    Niall jest słooodki! Domagam się więcej Liama i Lou ! Ich jest za mało! Wiem że nie są głównymi bohaterami, ale od czasu do czasu mogłabyś troszeczkę więcej dopisywać cudownych myśli Payna i mojego Tomlinsona <3 No :D to chyba wszystko hahaha :D
    CZEKAM NA NASTĘPNY! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. + mam wrażenie że Rachel jest mną.. tak tylko mówie.. jakoś tak, odziedziczyła moje "ogarnięcie" :D

      Usuń
    2. Ja tam wolę, żeby Lou myślał o Oldze haha :D
      Jak ja Ci spam zrobię to dobijesz do 100 komentarzy XD
      Haha tak, to zdjęcie rulez XD
      No wiem, że przydałoby się więcej Liam'a i MOJEGO (nie myśl sobie :D) Tomlinson'a, ale nie mam pomysłów :c Może masz jakąś propozycję? :D
      A Rachel to akurat ma po mnie ogarnięcie haha :D Jesteśmy podobne w takim razie ;D
      P.S. Ale walnęłaś komentarz o.o Zawsze było "super, czekam na następny" haha :D

      Usuń
    3. Przepraszam was bardzo ale Tomlinson jest MÓJ! ;D I zgadzam się z coco powinno tu być więcej Louis'a i Liama
      xoxo S ;*

      Usuń
    4. Pff, nie wtrącaj się ;D Tomlinson jest mój ♥
      I mówię, dajcie ludzie jakieś propozycje na tego Lou i Liam'a xd

      Usuń
    5. no chyba cie coś on jest mój ;p w pon. jak bd w szkole to ci dam jakiś pomysł...tylko musze coś wymyślić xd

      Usuń
    6. lubie zaskakiwać hahah :D <3
      Wal się no :D Tomlinson jest mów ( moge się z Wami podzielić jak tak nalegacie.. :D ) nie wiem no, zrób jakąś taką akcje gdzie nasz zdolny Lou coś wymyśli, a nie będzie latał za Kevinami jak jakiś upośledzony :D hahah :D no i więcej dialogów z Liamem. Wiem że to cichociemny człowiek, no ale.. NA PEWNO COŚ WYMYŚLISZ <3

      Usuń
    7. mój* KURDĘ :D to przez Lou.. siedzi i mnie bije xd

      Usuń
    8. Hahahhahaha Liam James Payne - Cichociemny Człowiek xd Kocham to określenie <3
      No tak, wiem, że Lou ma niespełniony potencjał hahaha :D No ale on lubi latać za Kevinami xd ♥

      Usuń
    9. hahah ale on wygląda jak upośledzony :D Lata za tymi ptakami a one biedne się go boją :D chociaż nie przepadam za gołębiami, to cholernie mi ich żal :D I tak, Liam James Payne - cichociemny człowiek, cały czas cichy i poważny + nigdy nie wiadomo co można się po nim spodziewać :D <3

      Usuń
    10. Niby taki cichy i poważny, ale jak się rozkręci to ciężko go uspokoić hahaha :D
      Lou często zachowuje się troszkę jak upośledzony, nie zaprzeczajmy XD

      Usuń
    11. ..bo on chyba jest jakiś taki upośledzony :D no ale cóż.. nadrabia swoim urokiem <3 i tyłkiem :D hahah

      Usuń
    12. Oj tyłeczkiem dużo nadrabia, naprawdę dużo hahaha :D No i urokiem oczywiście też *_____________*
      Ale my głupie jesteśmy z tym spamem hahaha xd

      Usuń
    13. no ja wiem hahah Coco i Olga956 przejmują stronę :D kij z tym że to Twoja hahaha <3

      Usuń
    14. Hahhahaha taki tam szczegół :D WAŻNE ŻE PRZEJMUJEMY ! :D hahah ♥

      Usuń
    15. hahahahha się wie! :D <3
      KONIEC SPAMU! NIE MOŻESZ MIEĆ WIĘCEJ KOMENTARZY ODE MNIE :<

      Usuń
    16. Jak ja Ci spam zrobię to będziesz błagać, żebym przestała hahahah :D Ale ok ♥

      Usuń
    17. nie no, bez przesady :D
      chyba mnie nie doceniasz :D <3

      Usuń
    18. Raczej ty mnie :D Pokazałam Ci próbkę moich możliwości na tt haha ♥

      Usuń
    19. Skoro tak się licytujecie to ja dodam, że Niall jest mój. I nikt go nie zabierze! Ale jestem niecna.
      A propo Kevinów to nawet do zdjęcia piegeona na angielskim dopisałam, że to jest KEVIN THE PIGEON, a nie jakiś zwykły pigeon. Zdjęcia na ścianie, żeby nie było.

      Usuń
  27. jest 6 rano, a ja siedzę pod kocem i piszę Ci komentarz o.O ♥ jak dla mnie nie powinno być części I i II, tylko powinnien być cały rozdział! :D coś czuję, że ta Diana się zakochała w Harry'm ;d ale muszę przyznać, że ja tak strasznie nie lubię Hazzy w Twoim opo., że masakra ^^ gorzej niż w realu ;o i ciekawa jestem o czym Amanda będzie gadać z tą Dianą, chyba po jej charakterze nie będzie zbyt chętna do tej rozmowy, no ale zobaczymy :) a co do Niall'a, to zawsze taki kochany i opiekuńczy aww <33 czekam na tą część II! :D buziaki xxx @AniaBieberPL

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja juz sie nie moge doczekac nexta!!!! Rozmowa Amandy z Rachel zajebista... Lubie rachel...; p... Super

    OdpowiedzUsuń
  29. Hahahah nie no, rezczywiscie, rozmowa Rachel & Amandy to byla the best xd Hahah, nie kminie rozumowania Rachel, ale o to chodzi xd Powala mnie ;d
    Nialler jaki troskliwy ;p Hahah, a moglas dodac taki dluuuuuuuuuuugasny xd No cos, sama nie wiem co napisac o.o Cos sie zle dzieje z moja wena na komentarze o.o No coz, niestety :(
    Btw, czekam na kolejny ! xx

    OdpowiedzUsuń
  30. Hahaha Zajebista jesteś ;)
    zapraszam do sb http://1d-words-are-only-words.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. U mnie nowe opowiadanie! :)
    A co do Twojego, mam nadzieję, że Harry sobie odpuści tą Valerie.
    Świetne opowiadanie. : *

    OdpowiedzUsuń
  32. Mogłaś wrzucić cały ;`( ale rozdzial fajny ;p

    OdpowiedzUsuń
  33. Czytam wiele blogów , jednak ten podoba mi się najbardziej ;)
    Barwne postacie, niesamowitej przygody i wiele innych cech , które zasługują na pochwałę.
    W niektórych opowiadaniach fabuła jest monotonna i prawie nic się nie dzieje. Ty piszesz zupełnie inaczej ,i co najważniejsze.ciekawiej.
    Szkoda,że niedługo nastąpi koniec tego opowiadania , jednak pociesza mnie kontynuacja następnego. <3
    To tyle z mojej strony ^^
    ~sooo_good

    OdpowiedzUsuń
  34. Wiesz co? Wow. Jedyne co przychodzi mi do głowy. Uwielbiam Nialla i Amandę. Po prostu ich kocham. Są jakby.. no normalnie stworzeni dla siebie. Razem są jeszcze ciekawsi niż osobno. Ciekawe, co będzie z tą Dianą. Czekam na kolejny. :)

    http://i-will-be-here-by-your-side.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. kocham to opowiadanie!!! ^^ haha.. Hazza mnie rozwalił.. xD no ale w sumie mogłam się tego spodziewać ;P Booożeee!!!!!! <3333333 jacy Am z Niallem są uroczy!! <33 i Nialler i ta jego słodka troska o nią! *________* rozpływam się! ^___^ Louis i Kevin ;P haha.. genialni.. <3 nie mogę się doczekać rozmowy Am z Dianą.. ;< biedna Diana .. xD ona tu kurde w Hazzie ten teges a on ją o jej matke.. omg.. xD hahah! lol czekam na nexta <333

    OdpowiedzUsuń
  36. pisz pisz i jeszcze raz pisz . <3333 nie moge sie doczekać kolejnego rozdziału i tej rozmowy i wql co z tego wyjdze wszystkiego . *.* ale to masz pomysły. hahaha . nie spodziewałam sie takiego czegoś . <33 ;* hahha . czekam na następnego . ;*

    OdpowiedzUsuń
  37. twoje opowiadanie jest super
    czekam na kolejny rozdział
    i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  38. Wybacz, że tak długo i tak późno i wgl same niepochlebne rzeczy. Ale mam szlaban O.o! Co za pech no! Ale dorwałam w swe szpony laptopa i postanowiłam, że przeczytam chociaż twoje! Cieszysz się :P?
    A no i: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! LOL. Ale Harry jest... w sumie nie wiem jaki. I rozmowa z Rachel wcale nie wydawała mi się jakoś bezsensowna. Raczej zabawna. Czasem sama przeprowadzam takie konwersacje. A, no i zgadzam się z Majaa. Genialny. jak zwykle.
    Emmm ♥

    OdpowiedzUsuń
  39. zarąbisty ;D czekam na następny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  40. Czytałam i śmiałam się do monitora, genialny xd

    OdpowiedzUsuń
  41. Geniuszu!! Nie no naprawdę jak ja kocham to czytać!!!
    http://i-wanna-feel-your-love-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń