*Perspektywa Amandy*
To już pewne. Zamieszkam z ojcem. Wszystkie papiery są podpisane, teraz to już tylko kwestia czasu, kiedy się przeprowadzę. Jak się czuję w tej sytuacji? Na szczęście lepiej, niż myślałam, że będę się czuć. Wydaje mi się, że mój ojciec naprawdę się zmienił. Udało mi się ponownie mu zaufać. Co prawda jeszcze nie do końca, ale jest dobrze. Cieszę się, bo będę miała teraz więcej swobody, ale muszę przyznać, że mimo wszystko trochę obawiam się zamieszkać z ojcem. Boję się, że może się powtórzyć sytuacja sprzed kilku lat… Niby wiem, że tak się nie stanie, ale trochę obawy zawsze pozostanie. Drugą wadą jest to, że teraz nie będę już mieszkać z Rachel… Znałyśmy się od ośmiu lat i nie umiałam sobie wyobrazić poranków bez pobudek, które mi robiła. Spędzałyśmy razem każdą chwilę dnia, a teraz nagle to wszystko miało się zmienić? Nie chciałam, żeby się zmieniało… No ale taka była cena normalnego domu.
Siedziałam sama w pokoju i pakowałam się. Rachel chciała zostać, żebyśmy spędziły razem wszystkie moje ostatnie chwile w sierocińcu, ale uznałam, że tylko by się nudziła, patrząc jak się pakuję. Wiem, że jest kochana i nie przyznałaby się do tego, dlatego zmusiłam ją, żeby wyszła gdzieś z Zayn’em.
Wkładanie rzeczy do walizki przerwało mi pukanie do drzwi.
- Proszę.
Okazało się, że moim gościem jest nie kto inny, jak Niall.
- Hej, skarbie. – podszedł i pocałował mnie w czoło.
- Cześć. – przywitałam go, uśmiechając się.
- Jak ci idzie?
- Dobrze, ale jeszcze masa rzeczy została mi do spakowania.
- W takim razie zrobisz sobie małą przerwę. – stwierdził.
- Nie mogę. Muszę spakować wszystkie moje rzeczy, a chcę mieć to jak najszybciej z głowy.
- Wyjdziemy teraz razem, a potem sam cię spakuję. – przekonywał.
- Niall, nie… – kontynuowałam, jednak chłopak mi przerwał.
- Ostatnio prawie nie masz dla mnie czasu. – posmutniał. – Najpierw zajmowałaś się sprawą Diany i Harry’ego, teraz ta przeprowadzka… A ja?
- Niall, wiesz, że kocham cię najbardziej na świecie. Po prostu ostatnio byłam zajęta, ale obiecuję… – nie dokończyłam, gdyż Niall złapał mnie za nogi i przewiesił sobie przez ramię. – Postaw mnie! – krzyknęłam, uderzając rękami w jego plecy. – Co ty robisz?!
- Porywam cię. – zachichotał.
Wyszedł z pokoju i poszedł do opiekunek.
- Ja i Amanda wychodzimy, dobrze? – zwrócił się do Tiffany.
- Dobrze. – odparła, śmiejąc się na nasz widok.
Niall wyszedł i skierował się do auta. Posadził mnie na fotelu dla pasażera i zapiął pas.
- Teraz już nigdzie mi nie uciekniesz. – powiedział zadowolony.
Obszedł samochód i zajął miejsce obok mnie.
- Gdzie właściwie jedziemy? – spytałam.
- Gdziekolwiek. Chcę po prostu spędzić z tobą czas. – uśmiechnął się. – To gdzie chciałabyś jechać?
- Może małe zakupy, co? Tylko wrócę się po portfel… – w tym momencie poczułam jak samochód ruszył.
- Ja stawiam. – oznajmił.
- Niall, ty zbyt często płacisz za mnie. Nie chcę, żeby wyglądało, na to, że jestem z tobą dla kasy…
- Ja wiem, że nie jesteś ze mną dla kasy. – powiedział, kładąc dłoń na mojej ręce.
Po jakichś piętnastu minutach byliśmy pod centrum handlowym. Zaparkowaliśmy, po czym udaliśmy się do środka. Na początek poszliśmy pooglądać ciuchy. Podobało mi się kilka zestawów, ale nic nie mówiłam, bo nie chciałam, żeby Niall zaraz wyrywał się z kupowaniem ich. Weszliśmy do kolejnego sklepu, gdzie zobaczyłam śliczną spódniczkę. Korciło mnie, żeby chociaż ją przymierzyć, ale powstrzymałam się. Następnie udaliśmy się do sklepu odzieżowego, gdzie zobaczyłam boskie buty na koturnie, które wołały „kup mnie!”, jednak ze względu na to, że nie miałam przy sobie żadnych swoich pieniędzy, ćwiczyłam silną wolę.
- Nic ci się do tej pory nie podobało? – spytał Niall, kiedy wyszliśmy ze sklepu.
- Nie. – wzruszyłam ramionami.
- Wiem, że na pewno coś ci się podobało, ale tylko udajesz.
- Były ładne rzeczy, ale nic nadzwyczajnego.
- Kłamiesz, wiem to. Jeśli nie powiesz mi co byś chciała, to sam ci coś wybiorę.
- Ale ja nic nie chcę. – upierałam się.
- Ale dlaczego? Nie zawsze możesz sobie pozwolić na kupno czegoś, a przecież wiesz, że dla mnie to nie problem.
- Ale to nie znaczy, że masz spełniać każdą moją zachciankę. – odparłam. – Niall, wiem, że chcesz dobrze i jesteś przekochany, ale mimo wszystko czasami trochę umiaru nie zaszkodzi.
- Może rzeczywiście nie powinienem się tak upierać. – westchnął. – Ale jeśli coś ci się naprawdę spodoba to powiedz, dobrze? Nic się nie stanie jeśli od czasu do czasu coś ci kupię. – uśmiechnął się.
- No dobrze. – odwzajemniłam uśmiech.
Poszliśmy kupić lody, a potem pojechaliśmy do domu chłopców, który jak się okazało był pusty.
- Co robimy? – zapytałam.
- Nie możemy po prostu zająć się sobą? – spytał Niall. – Tak dawno nie miałem cię tylko dla siebie.
Uśmiechnęłam się, mając na myśli, że podoba mi się jego pomysł. Udaliśmy się na górę, do pokoju Niall’a. Położyliśmy się na łóżku i wtuliliśmy w siebie. Mój chłopak nie wytrzymał długo i już po chwili zaczął mnie namiętnie całować.
- Jak mi tego brakowało. – mruknął.
„Mnie też”, pomyślałam, nie chcąc przerywać pocałunków. Niall miał rację, już od dawna nie mieliśmy czasu tylko dla siebie. Ostatnie dni spędzaliśmy z pozostałymi, a ja i Rachel byłyśmy zajęte sprawą Diany i Harry’ego. Cudownie było znowu poczuć usta Niall’a i ciepło jego ciała. Dla takich chwil warto było żyć. Ogólnie warto było żyć, mając tak wspaniałego i kochającego chłopaka. Był idealny.
- O czym myślisz? – spytał, dając na chwilę spokój moim ustom.
- O tym, że jesteś idealny. – uśmiechnęłam się.
- To ty jesteś idealna. – odparł, zaczynając całować moją szyję. W pewnym momencie przyssał się na dłużej. – Co ty robisz? – zachichotałam.
- Nic takiego. – odparł przenosząc się ponownie na moje usta. Całował bardzo łapczywie, czułam, że to mu nie wystarcza. Zaczął podciągać moją koszulkę.
- Niall, nie. – zaprotestowałam, przerywając pocałunki.
- Dlaczego? – posmutniał.
- Nie jesteśmy nawet zabezpieczeni.
- Wtedy też nie byliśmy.
- Tak, i pod tym względem był to głupi pomysł. Innym razem, dobrze?
- Obiecujesz? – przymrużył oczy.
- Obiecuję. – cmoknęłam go w usta.
Leżeliśmy wtuleni w siebie i rozmawialiśmy praktycznie o wszystkim – cokolwiek nasunęło się nam na język.
- Jak się czujesz, wiedząc, że przeprowadzasz się do ojca? – spytał nagle Niall.
- Jest lepiej niż myślałam. W sumie ten pomysł nie wydaje mi się już aż taki straszny. – odparłam. – Zaraz przyjdę, idę tylko do toalety. – cmoknęłam go w policzek.
Udałam się do łazienki na piętrze. Najpierw stanęłam przed lustrem i przyglądnęłam się bałaganowi na mojej głowie. Od tego leżenia moje włosy były całe potargane i sterczały na wszystkie strony. Jednak nagle mój wzrok przyciągnęło coś innego. Mała czerwona plamka na szyi. Malinka.
- Niall! – krzyknęłam.
W odpowiedzi usłyszałam śmiech blondyna.
_____________________________________________________________________
Tam ta dam, macie dużo Amandy i Niall'a :D Przepraszam, że troszkę nudnawo w tym rozdziale i nic szczególnego się nie dzieje :P No ale mam nadzieję, że mimo to rozdział się podoba, bo dostałyście Wasze upragnione gołąbeczki ;D
Mam do Was pytanie. Wiem, że niektóre z Was wolą, gdy piszę zwykłe historie, jak ta, a moje inne opowiadania są raczej oparte na nietypowych pomysłach. Dlatego pytam: czy chciałybyście, żebym spróbowała napisać nowe, zwykłe opowiadanie? Coś w stylu Amandy i Niall'a. Jeśli chciałybyście to mogłabym spróbować, ale to raczej dopiero w przyszłości :) No i musi mnie najść jakiś pomysł ;p
Ostatnia rzecz: pozbyłam się weryfikacji obrazkowej przy dodawaniu komentarzy, bo już kilka dziewczyn mówiło mi, że nie chce im się ona wyświetlać. Dlatego teraz możecie dodawać komentarze, bez potwierdzania ich kodem :)
Całusy,
Olga
P.S. Przeczytajcie http://www.twitlonger.com/show/gvbkls Może któraś z Was się zgłosi? :)
P.S.2. To też przeczytajcie xd http://twitition.com/spjjq Polska ma szansę zaistnieć ! ♥
Edit: Ktoś nie wiedział w jaki sposób Niall "porwał" Amandę, dlatego jak macie wątpliwości to zerknijcie tutaj: 0:28 <KLIKNIJ>
P.S. Przeczytajcie http://www.twitlonger.com/show/gvbkls Może któraś z Was się zgłosi? :)
P.S.2. To też przeczytajcie xd http://twitition.com/spjjq Polska ma szansę zaistnieć ! ♥
Edit: Ktoś nie wiedział w jaki sposób Niall "porwał" Amandę, dlatego jak macie wątpliwości to zerknijcie tutaj: 0:28 <KLIKNIJ>
fhsnfmbksfm *_* zajebisty <3333 + jeżli tylko chcesz. Wiesz przecież że piszesz zajebiście i ludzie lubią to czytać :] więc jeżeli masz pomysł to pisz <3 bo takie zwykłe jest super i "oparte na nietypowych pomysłach" tez ;] Kocham Cie i kocham czytać Twój blog :3
OdpowiedzUsuńCzekam na next
Zuza xx
Uwielbiam <3 ja tam ubóstwiam każde twoje opowiadanie, więc na każde kolejne jestem na wieeeeelkie TAK :D hahah @kajaaxd
OdpowiedzUsuńdziś się nie rozpiszę, bo Ty jesteś w szoku, a ja nie mam zbytnio czasu hahah :D
OdpowiedzUsuńagrrr.. nie lubie malinek :D
rozdział cudny, jak zwykle zresztą <333
no i czekam na nn <3
Pisz jakie chcesz, tylko błagam, nie kończ tego! :c nie przeżyłabym. I jeszcze więcej Amandy i Nialla, a mniej Hazzy, bo było go naprawdę sporo w poprzednich rozdziałach. xoxo
OdpowiedzUsuńRozdział jak zwykle cudowny, masz naprawdę talent do opisywania zwykłych rzeczy, w taki sposób, że czyta się je z zapartym tchem. Czekam na następne. ;D
OdpowiedzUsuńBosze sama mam malinke...haha ale cii nic nie mowie. A rozdzial przecudny jak zawsze.. jak ja przeżyję gdy już zakończysz bloga...ehh kocham czytac o Niallu..;(
OdpowiedzUsuńTo jest cudowne. ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak Ty to robisz. Uwielbiam rozdziały z Niallem i Amandą..♥
Mam nadzieję że jej ojciec się zmienił i nic jej nie zrobi..xd :D
Kocham kocham kovham! Świetny rozdział! Z niecierpliwościa czeka na nexta :D
OdpowiedzUsuńsuper ! <3 czekam na kolejny ! :*
OdpowiedzUsuńProszę wpadnij do mnie. :*
http://xmorethanthis1d.blogspot.com/2012/04/rozdzia-1.html
zaiste! jak każdy rozdział :D
OdpowiedzUsuńpisz szyybko nexta bo już się nie mogę doczekać :**
Świetny ♥ Czekam na następny . Co do następnego opowiadania , ja bardzo chętnie będę czytać ♥ Czekam na następny :D -Monika
OdpowiedzUsuńNareszcie się doczekałam takiego rozdziału ^.^ Jak ja uwielbiam tą parkę <3Amanda to ma szczęście, że ma takiego chłopaka jak Niall :* A z tą malinką na końcu jest najlepsze ;p czekam z niecierpliwością na kolejne ! <3
OdpowiedzUsuńhttp://more--than--this.blogspot.com
jak już wiesz, na początku sie poryczałam. nie mogłam sobie wyobrazić, że Rachel i Amanda nie będa już razem mieszkać -.- ale może to i dobrze? no nic, sama nie wiem.
OdpowiedzUsuńpotem zaczęłam myśleć, że Amanda i Niall są dla siebie stworzeni. tacy słodcy razem i wgl :)
na końcu zaczęłam się śmiać z malinki :) .
czekam na nn <3
super
OdpowiedzUsuńz tą malinką na końcu było najlepsze ^^
czekam na nastęny
zajebiste ! jak zwykle , malinka wymiata ! < 3 - julka ( dla przypomnienia dziewoja x d )
OdpowiedzUsuńYeah!! Wreszcie mamy Amandę i Nialla *.* Tak mi ich brakowała xD Końcówka rozdziału jest najlepsza...haha czekam na kolejny rozdział. Mam nadzieję, ze ojciec Amandy naprawdę się zmienił :) Co do tego opowiadania...TAK! Chcemy abyś w spróbowała napisać nowe, zwykłe opowiadanie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten rozdział :)
OdpowiedzUsuńMotyw z malinką mnie rozwalił :)
Czekam na następny :) xx
Hehe.. Reakcja Amandy mnie rozwaliła. ♥
OdpowiedzUsuńOczywiście czekam na NEXT .. :)
@USmile0927
Superrr ;) Jesteś boska czekam na następny ;**
OdpowiedzUsuńświetne zresztą jak zawsze xD
OdpowiedzUsuńi tak zbieraj pomysły na nowe opowiadanie jestem jak najbardziej za xD
wcale nie jest nudne !! baardzo się cieszę że Amandzie udało się ułożyć wszytskie sprawy z ojcem i może się do niego przeprowadzic . Mam nadzieję , że koszmar sprzed lat nie wróci ! Nie zabezpieczyli sie ?*_________________* kobieto, teraz będę rozkminiać czy aby nie będzie w ciąży :D ps. wreszcie mogę komentować ♥ aa i tego : jasne , że pisz kolejne !
OdpowiedzUsuńHahah i ta zajefajna końcówka... *___* Malinkowy Niall ? Mrrraśnie :D haha Co do rozdziału to jest mega i nie gadaj że nudny ^__^ Każdy twój rozdział jest ciekawy i chętnie go czytam :) Zapraszam do siebie :) - http://when-i-am-looking-at-you.blogspot.com/ :D
OdpowiedzUsuńŚWIETNYŚWIETNYŚWIETNYŚWIETNYŚWIETNYŚWIETNYŚWIETNYŚWIETNY!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jest wreszcie Niall i Amanda, chociaż Harry i Diana też mi się bardzo podobali. xd
+ reakcja Amandy na tę malinkę, była świetna!
Cóż, czekam na następnyy <3
Ojoj jak dużo Amandy i Nialla no i to mi się podoba ^__^
OdpowiedzUsuńI po za tym wgl. nie jest ''nudawo'' jest zajebiście noo...
Nie spodziewałam się po Niallerze, że będzie taki ''napalony'', ale co tam brakowało mu bliskości w końcu nie? ;D
Jasne, jeśli czujesz się na siłach by pisać nowe opowiadanie to czemu nie, z wielką chęcią zostanę jego wierną czytelniczką. ;)
Kocham, kocham, kocham i kocham no i niech będzie jeszcze raz kocham, albo co tam się będę x216738972710 kocham <3
No więc tak:
OdpowiedzUsuńŚwietne opowiadanie i nareszcie Amanda i Naill mam nadzieję że będzie jeszcze więcej ich, i jej ojciec jej nie skrzywdzi. Fajnie by było jak by Rachel też zamieszkała z Amandą u jej taty. A ta malinka na końcu mnie rozwaliła wiedziałam że to malinka jak napisałaś ze się przyssał do jej szyi. Zayn i Rachel też mi brakuje zrób może taką zbiorową randkę. Możesz trochę pokomplikować im życie tylko nie za bardzo bo będę ryczeć wczoraj czytałam takie ze normalnie mi łzy ciekły strumieniami....ale się rozgadałam....no dobra mam nadzieję że szybko dodasz nowy rozdział czekam z niecierpliwością i zapraszam do mnie dopiero zaczynam POZDRAWIAM:*
http://onedirectionhistorie.blogspot.com/
Świetnie. A co do nowego opowiadania to TAK ! : D. czekam na kolejny : *
OdpowiedzUsuńawwww super ja zwykle
OdpowiedzUsuńz Malinką xd ^^
czekam na kolejny :)
Będę ci wdzięczna, jeśli będziesz informowała o nowościach. Mam również nadzieję, że mój blog ci się spodoba i zostaniesz tam na dłużej. http://teatr-zludzen.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńrozdział świetny jak zawszę :D a co do komentarzy to też mam czasem problem z ich wyświetlaniem :/
OdpowiedzUsuńJejku .. ja po prostu ubóstwiam twoje opowiadania. Czekam na następny. ; ))
OdpowiedzUsuńŚwietny :*
OdpowiedzUsuńSuper rozdział! Dużo Amandy i Niall'a, ale mi tam Harry też pasował! ;p
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak Amandzie będzie i jej ojca... Wiem, że zaraz się dowiem! ; )
Czekam na następny rozdział! Xx
@YooungFoorever
Na końcu najlepsze. To było oczywiste, że Niall jej malinkę zrobił w końcu musi jakoś swoją dziewczyna naznaczyć ;D Jestem ciekawa jak będzie się jej układać z ojcem.
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten rozdział <3 Aww zakochańce ;***
OdpowiedzUsuńDawaj szybko nexta <33
Super uwielbiam ten twój blog, w końcu nie przeczytała bym go całego w 1 dzień!! ha ha ha spoko!!
OdpowiedzUsuńTeż przeczytałam go w jeden dzień :D !
Usuńajajajaaaaaj *___* świetnie ! Nie wiem czy masz zwyczaj informowania o nowym rozdziale, ale warto spróbować. A więc jeśli mogłabyś to poinformuj mnie o nowym rozdziale nr.gg 1169725 :D Byłabym Ci bardzo wdzięczna ;*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Directionerki
x !
Jaaaaa SUPER! szczególnie końcówka... ;p Piszesz super.:)
OdpowiedzUsuńZapro do mn: http://4gotta-be-you.blogspot.com/
Spiki ;*
zajebistyyy !!!!! aaaaaaaaaaww. <33 Ciekawe jak będziE u jej ojca o.O || Niall i ta malinka mnie rozwaliła xd ! pewnie mu się oberwie ;D świetny, czekam na następny xx @kika1613
OdpowiedzUsuńNaprawde zajebisty ;* już nie moge się doczekać kolejnego rozdziału oraz jak Amanda będzie miała u swojego ojca XD A i z tym opowiadaniem nowym to nie głupi pomysł z miłą chęcią bym sobie taki przeczytała ;P
OdpowiedzUsuńNika;*
jaaa świetnieee ;**
OdpowiedzUsuńpowiem że jestem troche zdziwiona że Amanda bedzie mieszkac z ojcem ;d ale okej zobaczymy co dalej <3
Czekam na kolejny rozdział :D Zajebisty blog ;p
OdpowiedzUsuńŚwietny. Nie mogłam się doczekać na następny rozdział.
OdpowiedzUsuńMam do cb proźbe. zaczelam pisac bloga razem z przyjaciolka. ale jak narazie marniutko jest jesli chodzi o ilosc komentarzy i wejsc na bloga. moglabys nam pomoc? przeczytac i jak ci sie spodoba to go przeslac kilku osobom? to dla nas bardzo ważne;)
o to link: http://ilikegirlswhoeatcarrots-1d.blogspot.com/
Z gory dziekuje;**
ajajaj w końcu są gołąbeczki:D:D szkoda, że Amanda wyprowadza się od Rachel. ale mam nadzieję, że dalej będą tak dobrymi przyjaciółkami jak dotąd. ;) a co do nowego bloga, to uwielbiam jak piszesz, więc jestem jak najbardziej na tak :D
OdpowiedzUsuńa słyszałam że podobno będziesz pisać bloga z bromancem, jak tak to którym, bo chyba się innych dziewczyn pytałaś i nie wiem czy nadal można odpowiadać? A rozdział bardzo fajny tylko szkoda że nigdy nie opisujesz jak oni to robią ;(
OdpowiedzUsuńMega jest ! Tak słodko i romantycznie ! :) Bardzo mi sie podoba,zdecydowanie więcej takich rozdziałów i więcej seksu ! :)
OdpowiedzUsuńpopieram ;D
Usuńxoxo S
Ach... Amanda i Niall ;) Doczekałam się ;p
OdpowiedzUsuńA więc jednak Amanda zamieszka z ojcem... Jestem ciekawa czy naprawdę się zmienił...
A ja się domyśliłam o co chodziło z tym porwaniem ;p Nie żebym się tam chwaliła ;p
Biedaczka musiała się tak powstrzymywać, żeby nie przymierzyć żadnego ciucha, ja nie wiem czy bym dała radę ;p Ale w sumie mogła pozwolić, żeby jej coś kupił ;p
Oni są razem tacy słodcy <3 I odkryła malinkę ;) Niall, ty łobuzie! ;D
A jeśli chodzi o to 'zwykłe' opowiadanie to jestem za, bo pisanie takich opowiadań wychodzi Ci świetnie ;p
Zapraszam do mnie :) [lost-in-emotions.blog.onet.pl]
aleś się rozpisała
UsuńMi tam to nie przeszkadza :D Wręcz przeciwnie, bardzo cieszy ♥
UsuńOooo wkoncu Niall i Amanda tylko niestrty Amanda nie zaspokoiła Nialla xoxoxox
OdpowiedzUsuńHaha no Ty to byś wolała, żeby zaspokoiła :D Nie, Tusia? ♥
UsuńOj tak tak
OdpowiedzUsuńdaj znać kiedy nowy rozdział:*
OdpowiedzUsuńkurcze miałam nadzieję na coś więcej a nie malinke :D
OdpowiedzUsuńja niegrzeczna
Nareszcie doczekałam się trochę czułości między Niallem i Amandą. Sposób w jaki Niall porwał Amandę był taki... Romantyczny. Aż przypomniało mi się, jak w moim opowiadaniu Zayn wziął Carrie na plecy, a ona biła go pięściami po plecach. Aww, to było takie słodkie *.*
OdpowiedzUsuńA ta scena między nimi... Dlaczego mi to zrobiłaś? Tylko malinka? Weź no! Kocham cię, ale za tą scenę, to bym najchętniej cię udusiła.
Love xx
ooo wreszcie Amanda i Niall ! świetne! mam nadzieję że będzie więcej takich rozdziałów ;) .
OdpowiedzUsuńAch.. swietny! Kurde.. ja też bym chciała pójsc do łazienki i zauważyc malinke od Niall'a <333333 jestem "nowa" wiec jakbys chciala to mnie informuj XXX @torallisx3
OdpowiedzUsuńŚwietny! Tak zgadzam się z torallisx3, chociaż wolała bym od Hazzy, ale tą od Niall'a też bym nie pogardziła<3 Kocham. http://i-wanna-feel-your-love-1d.blogspot.com
OdpowiedzUsuńprzepraszam ze ostatnio nie komentowalam ale dopiero dzisiaj mialam chwile czasu zeby nadrobic wszystkie rozdzialy, koncowka jest cudowna <3 ale ogl caly rozdzial jest swietny <3
OdpowiedzUsuńWybacz, ostatnio miałam dużo na głowie i nie mogłam komentować. Co do rodziału to jak zwykle cudowny! Najlepsze "porwanie" Amandy! :D Widziałam to kiedyś na filmie ;p . Cóż, pozostaje mi teraz tylko czekać na następny rodział :) . Twojaa kochana Ronnie! xD ♥
OdpowiedzUsuńhahahha, rozśmieszyło mnie to w jaki sposób niall wyszedł z Amandą, ale strasznie podoba mi się koniec z malinką <3 dawaj szybko kooolejny <3 i cieszę się, że wyłączyłaś kod obrazkowy, bo strasznie tego nie lubię. Rozdział niesamowity! <3
OdpowiedzUsuńKomentuję, bo może nie będę na szarym końcu! :D Ja bym się na miejscu Amandy też bała, jakbym po takim czymś musiała zamieszkać z ojcem, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze :) o rany :O jaki Niall jest słodki! :) haha, bardzo mi się podobało, jak siłą wyciągnął Amandę na te zakupy ^^ LOL, a później Niall chciał zrobić z nią no wiesz co! haha :D Ale, że oni wcześniej się nie zabezpieczyli to ja nie wiedziałam :OOOO hahaha, reakcja Amandy na malinkę pobiła wszystko! :) LOL, jak można być takim niekumatym, by nie zaczaić, jak Niall "porwał" Amandę :o Ehh... Ja nie mam takiej weny do pisania komentarzy, jak Ty :( Ale przyznam, że się cieszę, że w tym rozdziale nie ma żadnego Harry'ego i Diany! :D Kolejne opowiadanie?! :O haha, które już to będzie? 7? xd Oczywiście, że będę czytać, ale też ma być Nialler, jako główny bohater! :] Uważam, że Niall z Amandą są za słodcy no! Ja to mam w opowiadaniu same czarne charaktery! haha, a u Ciebie to wszystko tak IDEALNIE! Czekam na następny rozdział! :] I ma być dłuższy! :DD Buziaki xxx @AniaBieberPL
OdpowiedzUsuńCzyli jednak z nim zamieszka... Też bym się na jej miejscu obawiała, ale ma Niall'a, który zawsze pomoże więc jest dobrze. :D Wyniósł ją z pokoju ? DOBRE . :D Chyba piszę to w każdym komentarzu no ale muszę znowu : Niall jest taki słodki ! <3 Czekam na nowy ! :-* xx
OdpowiedzUsuńLoffciamm ;* Jak obiecałam i nie zapomniałam, komentarz tylko dla ciebie ;) Mam pomysł (kolejny) na nasze spotkanie - Julcia, Horankowa <3
OdpowiedzUsuńSuper :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie www.pamietnikdirectionerki.blogspot.com
Nareszcie siem doczekałam Niall'a i Amandy . <3<3<3
OdpowiedzUsuńHahah .. Wyniósł ją z pokoju . xD
Niall jest takiii ... słodki . :D:D
Czekam na następny rozdział ...
Co do tego następnego opowiadania , to możesz zrobić . ;D Na pewno będę czytać . xD
świetny :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
http://gotta-be-you-one-direction.blogspot.com
Hahahahahha z tym "porywaniem" Amandy to bylo niezle ;d I Tiffany sie smiala z nich xd Noo, ciesze sie, ze Nialler ja porwal i sobie pojechali na zakupy :D Wow, silna ma wole, skoro nic nie kupila ;d A Niall sie tak o nia troszczy *.* hahah, ale i tak NAJLEPSZE ( !!!!! xd ) bylo z ta MALINKA ! <3 hahah "nic ... " a potem "NIALL!" a ten sie chichra xd Ogolnie ciesze sie, ze ten rozdzial jest tylko o nich :) Bo rzeczywiscie dawno ich samych nie bylo :( A oni sa po prostu cudowni :) <3
OdpowiedzUsuńCzekam na neeext ! :) xx
PS. Swietny jest ten moment w teledysku Jasmine :D
Boski rozdział kochana!
OdpowiedzUsuńczytam twój blog od przedwczoraj i już się nie mogę doczekać dalszych losów najbardziej Amandy i Nialla .
Tylko żeby nie było nudnego zakończenia z ciąąążą bo to nie będzie już to!:)
Sara
Świetny blog i rozdział ;d zapraszam do mnie ;d
OdpowiedzUsuńhttp://my-story-one-direction.blogspot.com/
świetny czekam na nastepny...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie www.onedirectionstorrry.blgspot.com
Jejku,jak ja to kocham!<3
OdpowiedzUsuńNIE KOŃCZ, BŁAGAM!
Świetny ! Kocham go ♥
OdpowiedzUsuńJeżeli miałabyś czas zapraszam na mojego bloga : http://so-what-i-am-young.blogspot.com/
swietny rozdzial..
OdpowiedzUsuńzapraszamy na naszego bloga o 1D
http://ilikegirlswhoeatcarrots-1d.blogspot.com/
hahah koncowka najlepsza :) czekam na nn :P
OdpowiedzUsuńSwietny !! Bardzooo lubie <3
OdpowiedzUsuńkiedy nowy rozdział bo nie moge się doczekać codziennie wchodze a tu pusto nie ma i nie ma*
OdpowiedzUsuńKoleżanka podała mi link do tego bloga i przeczytałam go całego w jeden dzień. Kocham go! To opowiadanie jest świetne. Choć gustuję w fantastyce (duchy, upadłe anioły, wampiry, itp.) to czyta się naprawdę ekstra. Nie wiem co bym zrobiła, gdybyś przestała to pisać. No cóż, od dziś będę komentować regularnie. Czekam na następny rozdział! ; )
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Amanda się wyprowadza, myślałam, że głównym powodem jej niezadowolenia jest to, że zostawia Rachel. Albo iż będzie chociaż próbowała np. namówić ojca żeby zaadoptował też ją. Ciekawe jak to dalej bd ; DD
Jeśli chodzi o książki to też lubię tego typu co Ty :) Jednak wydaje mi się, że w opowiadaniu o 1D mogłoby to nie wypalić, wiesz anioły, wampiry itp. :P Dlatego piszę zwyczajną historię :)
UsuńCieszę się, że podoba Ci się mój blog i że będziesz regularnie komentować :) Pozdrawiam ♥
P.S. Postaram się jeszcze dziś dodać nowy rozdział ;)
yeaah, byłabym wdzięczna ; DD podasz mi swój nick na TT? <3
OdpowiedzUsuń@ComeToPoland1D :) Jest podany po prawej w zakładce "kontakt", ale przyzwyczaiłam się już, że nikt tego nie zauważa :P
UsuńŚwietny ten rozdział! x
OdpowiedzUsuńJak dla mnie ty nie piszesz zwykłych historii. One są NIEZWYKŁE! Pamiętaj o tym. :)
Aww :3 Dziękuję ♥
Usuń