- O, hej Amanda! – przywitała mnie Rose w poniedziałek w sali muzycznej.
- Hej.
- Wygląda na to, że będziemy mieć razem lekcje. Super, co nie? – uśmiechnęła się.
- Taa… Super.
- A tak w ogóle to jeszcze raz bardzo ci dziękuję za to, że załatwiłaś mi wstęp na ten koncert. Było wspaniale. Dzięki temu, że przyjaźnię się z tobą i Rachel, chłopcy wzięli mnie na backstage.
- To fajnie…
- I Niall na mnie leci! – pisnęła radośnie.
- Co?
- Gdybyś widziała jak na mnie patrzył. W pewnym momencie, kiedy zostaliśmy sami już myślałam, że mnie pocałuje, ale przyszła reszta chłopców. Eh, tak blisko było.
- O czym ty w ogóle gadasz?!
- No, jak o czym? Mówię co się działo na koncercie.
- I że niby Niall chciał cię pocałować?
- No, tak.
- Jakoś nie wydaje mi się.
- Niby dlaczego?
Już chciałam jej powiedzieć, że Niall to mój chłopak, ale powstrzymałam się. „Lepiej tego nie robić. Jeszcze rozgada wszystkim.” Niech sobie wymyśla co chce. Jeśli będzie rozgadywać, że jest z Niall’em, nikt jej nie uwierzy, ale jeśli dowie się, że ja z nim jestem i rozgada to wszystkim, a oni przyuważą mnie z nim, będzie gorzej. Założę się, że gdyby tak się stało miałabym nagle całą masę „przyjaciół” proszących o wejściówki na koncerty i tym podobne rzeczy.
Zauważyłam, że Rose nadal kłapie dziobem i gada coś do mnie.
- A widziałaś jak patrzył się na mnie, kiedy byliśmy u ciebie w pokoju? Miłość po prostu biła od niego.
„Taa… Ale chyba miłość do mnie”, pomyślałam. Zastanowiły mnie własne myśli. Przecież znałam Niall’a dopiero trzy tygodnie i nie było jeszcze mowy o żadnej miłości. Jednak czułam, że to coś więcej.
- Mam nadzieję, że nie czułaś się przy nas za bardzo odtrącona. – powiedziała Rose.
Na szczęście w tym momencie zadzwonił dzwonek i nauczyciel wszedł do klasy. Usiadłam przy swojej ławce, ku mojemu niezadowoleniu zauważając, że Rose zajęła miejsce niedaleko mnie. Pomachała mi i wyciągnęła książki.
- Dzisiaj pierwszy raz będzie nam towarzyszyć nowa uczennica. Podejdź tu proszę. – pan Davies zwrócił się do Rose. – Przedstaw się nam.
- Jestem Rose Moore.
- Lubisz muzykę?
- Tak, bardzo. To jeden z moich ulubionych przedmiotów. Może dlatego, że kocham śpiewać.
- Zaśpiewasz nam coś?
Rose zaczęła śpiewać refren „More than this”. Miała naprawdę piękny głos. Kiedy skończyła i usłyszała oklaski całej klasy, stała tam dumna jak paw.
***
- Ta cała Rose zaczyna mnie coraz bardziej irytować. – powiedziałam Rachel podczas przerwy na lunch.
- Dlaczego?
- Kiedy Niall przyszedł do mnie w środę wpakowała nam się do pokoju.
- Serio?
- No, dobra… Może to ja ją tam zaprosiłam, ale chciałam być po prostu miła, a ona zaczęła do niego nawijać jak nakręcona. Kiedy tylko spoglądał na mnie, zaczynała coś gadać, żeby skupił na niej uwagę. A dzisiaj na muzyce…
- Macie razem muzykę?
- Niestety tak. Śpiewała „More Than This” i zachowywała się jak jakaś gwiazda, kiedy zaczęli bić jej brawo.
- Czyżbyś była zazdrosna?
- Nie o to chodzi! Poza tym nie skończyłam jeszcze. Zanim lekcja się zaczęła wygadywała jakieś głupoty. Była w piątek na tym koncercie i twierdzi, że Niall chciał ją pocałować.
- Co…?
- Właśnie to!
- Czekaj chwilę… Zayn coś mi mówił, że przystawiała się do Niall’a.
- Co…?! – wkurzyłam się. – Kiedy ci to mówił?!
- W niedzielę, po próbie. Mówił, że próbowała go poderwać. Niall olewał jej starania, ale nie poddawała się. Zayn mówił, że pewnie Niall ci o tym nie powiedział i nie powie, żeby cię nie denerwować.
- Jasne, a mi zmyślała, że to on chciał ją pocałować. Ja jej pomogłam, a ona co robi?! Próbuje odbić mi chłopaka!
- Może po prostu nie wie, że jesteście razem? Mówiłaś jej o tym?
- Nie…
- Pogadaj z nią. Może to tylko nieporozumienie.
- Jakoś na razie nie mam ochoty z nią gadać.
- Chyba będziesz musiała, bo właśnie tu idzie. – powiedziała i wskazała głową.
Odwróciłam się. Rzeczywiście Rose szła do naszego stolika, uśmiechnięta jak zwykle.
- Cześć, wam. – przywitała się.
- Hej. – odpowiedziała jej Rachel. Ja ją zignorowałam.
- Co tam?
- Wiesz, Rose… Amanda chciała ci coś powiedzieć.
- Co takiego? – dziewczyna spojrzała na mnie.
Nie odezwałam się.
- No, dobra. – powiedziała Rachel. – Ty nie chcesz, to ja to zrobię. Rose, pewnie nie wiesz… Ale Niall i Amanda są razem.
- Co? – zdziwiła się. – To czemu próbował mnie pocałować?
- My znamy trochę inną wersję. – burknęłam.
- No, dobra. Może to ja próbowałam pocałować jego… - przyznała. – Ale nie wiedziałam, że jesteście razem.
- Właściwie wtedy nie byli jeszcze oficjalnie razem. – wtrąciła Rachel.
Spojrzałam na nią gniewnie. „Ale wsparcie…”, pomyślałam.
- Przepraszam. – powiedziała Rose. – Teraz już wiem, że to twój chłopak, a ja nie odbijam chłopaków przyjaciółkom. Bo w końcu jesteśmy przyjaciółkami, nie?
- Tak. – przytaknęła Rachel.
- Jasne… - mruknęłam.
- Nie masz się już o co martwić. – uśmiechnęła się do mnie Rose.
„Lepiej dla ciebie, żeby tak było…”, pomyślałam.
- I nie rozgaduj, że jestem z Niall’em. – ostrzegłam.
- Spoko. – powiedziała i zabrała się za swój lunch.
Przez chwilę się jej przyglądałam, po czym też zabrałam się za jedzenie.
____________________________________________________________________
Happy Birthday Zayn! :D
Miałam rzadziej dodawać nexty, a dodaję z dnia na dzień O.o No, ale ostatnio mam wenę.
Ten rozdział dedykuję Kasi ♥ (@NiallsxLaugh), pomimo iż nienawidzi ona Rose, która występuje w całym rozdziale xd Kocham Cię ;*
Jak Wam się podobał ten rozdział? Co prawda fenomenalny on nie jest, wręcz przeciwnie - jest chyba jednym z najnudniejszych rozdziałów, no ale mam nadzieję, że nie zasnęłyście czytając go ;p
A i jeszcze... WOW ! :o Prawie 9500 wejść ?! Dziękuję, jesteście wspaniałe ♥
Całusy,
Olga
P.S. Nowy rozdział dodam w niedzielę ;)
EDIT: A i mam prośbę... Niech dzieci neo się ogarną zanim dodadzą komentarz xd Tak, to do Was dwóch! xd
EDIT 2: A co do Waszych opowiadań to dodaję sobie je wszystkie do zakładek i staram się przeczytać jak najwięcej, ale jest tego naprawdę dużo, a przez szkołę nie mam tyle czasu ;/ Ale już prawie weekend, więc będę nadrabiać i komentować :D
P.S. Nowy rozdział dodam w niedzielę ;)
EDIT: A i mam prośbę... Niech dzieci neo się ogarną zanim dodadzą komentarz xd Tak, to do Was dwóch! xd
EDIT 2: A co do Waszych opowiadań to dodaję sobie je wszystkie do zakładek i staram się przeczytać jak najwięcej, ale jest tego naprawdę dużo, a przez szkołę nie mam tyle czasu ;/ Ale już prawie weekend, więc będę nadrabiać i komentować :D
fajny rozdział ^^
OdpowiedzUsuńcałe szczęście ze Rose okazala sie prawdziwa przyjaciolka i obiecala nie przeszkadzac Niallowi i Amandzie .... :)
czuje sie taka fajna i w ogóle xD wiem że edit. do mnie i do Wer XD EJ WERA ! CZUJMY SIE FAJNE XD.
OdpowiedzUsuńbtw. rozdział jest meega *__* nienawidze Rose, lafirynda z niej
Mam nadzieję, że Rose nie namiesza. Niby powiedziała, że nie odbije przyjaciółce chłopaka, ale.. No właśnie :D Mimo wszystko mam nadzieję, że będzie ok. Świetny rozdział :* [help-me-see]
OdpowiedzUsuńHahah, first : Happy Birthday Zayn :D Yeah buddy, now you're 19 !!! xdd
OdpowiedzUsuńSecond : Dziękuję słoneczko, które rozświetlasz mój pochmurny dzień :3 Pięknie strzeliłam, nie ? xdd Naprawde dziękuję ! <3 Taa, Rose do obory ! xdd Też Cię Kocham ! ;***** TERAZ to już napewno to doskonale wiesz ! :D
third : Fajnie, że masz taką wenę ! Kurcze, niedziele ?! o.o Ja chce już niedzieli ! :D
Fourth : NIENAWIDZE ROSE jakaby ona nie była ! Bo pcha łapy do Niallera ! A do niego nie ma prawa ! :D xdd Dobrze, że o tym wiesz :D
Fifth : Baaaaardzo się podobał! Jest fenomenalny (Rose można znieść, w końcu jak jest coś pięknego Niall i Amanda na przykład, to i musi być cos gorszego, czyli na przykład Rose :D Ach, jakie porównania :D)
Sixth : Hyhyhy, niech Rose się nauczy, że Nialla sie nie tyka ! Dla Amandy ewentualnie może być, bo ja tak go loffciam, a ona jest okey xdd Bo ją lubie ! :D Wredna, mała ... wrr ... Rose dobierała się do farbowanego za kulisami ?! Dobrze, że chłopacy przyszli i dobrze, że Zayn powiedział Rachel o tym ;p Ahh, jaki Niall opiekuńczy, że nie chciał jej mówić ! Niech Rose się jak paw nie szczyci, że umie śpiewać -.- Amanda też umie ! Ooo, ale mi zaświtało ! :D Prosze ! W następnym rozdziale, więcej Nialla ! <3 Dobra, skończe truć, bo jeszcze może jakie limity przeze mnie wymyślą ! :D
Seventh : Chce kolejny rozdział!!!!!!! xdd
hahah, Rose lafirynda , Natala ty jak coś napiszesz, to ja nie mogę xD . No taak, skapłam się że do nas, oczywiście SZLACHTA WSPOMNIANA >3
OdpowiedzUsuńCoś mi się zdaje, że Rose nie utrzyma tego sekretu w tajemnicy. I tak jak mówiłam, nienawidzę jej. Tyle ode mnie :) A tak wgl, to nie zauważyłam tutaj nigdzie chłopaków, tylko wspomnienie Nialla i Zayna. Oj nie ładnie, nie ładnie. Lubię to! Czekam na następny <3
OdpowiedzUsuńOd początku nie przepadałam za Rose...kurcze co ona sobie myśli? ;/ Tak jak JBluvsBabycakes myślę, że Rose nie utrzyma tego sekretu w tajemnicy i wszyscy się o tym dowiedzą, i oczywiście ona nadal będzie próbowała poderwać Nialla. Strasznie brakuje mi tutaj naszych pozostałych chłopców...Gdzie jest Harry, Louis, Liam i Zayn? Proszę, proszę, niech nawet jakiś króciutki fragment twojego opowiadania będzie z resztą chłopców... ;p Co do rozdziału to jak zwykle cud, miód :D I nigdy więcej nie mów, że rozdział jest nudny...ponieważ ja i inni czytelnicy myślimy inaczej ;p
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze ze jest wena! Dziel się nią z nami :D Świetnie piszesz, z dnia na dzień sprawdzam czy nie dodałaś nowej notki :) ♥
OdpowiedzUsuńJa też nienawidzę Rose.! ;D Świetny rozdział chcę już kolejny, dawaj go <33
OdpowiedzUsuńNataliax_333
Dzisiaj po raz pierwszy przeczytałam Twojego bloga. Czyta się go z taką łatwością, że myślę, iż to wszystko co tutaj jest opisane to prawda. Podczas czytania wszystkich rozdziałów wiele razy się uśmiechałam ( a muszę przyznać, że nie jestem w dobrym humorze), oraz kilka razy pojawiły się łzy w moich oczach... Cieszę się bardzo, że jest to w większości związane z Niallem, ponieważ go uwielbiam. Myślę, że w przyszłości opiszesz jakąś randkę Rachel i Zayna. Przydałoby się dodać kilka fragmentów o Liamie, Lousie, oraz Harry'm. Dziękuję Ci, że stworzyłaś ten blog :);*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kinga1D
hmm... powiem tak: troszkę się zawiodłam. myślałam, że będzie tu jakaś intryga a ty tak po prostu wyjaśniłaś całą sprawę. grrh, ja chcę tu intrygę! :<
OdpowiedzUsuńNO WKOŃCU ! <3
OdpowiedzUsuńcodziennie wchodziłam jak ogłupiała i patrzyłam czy coś jest czy nie, strasznie kocham twoje opowiadanie <333
daj szybko next <3
Chciałabym poinformować, że dodałam twojego bloga do 'Czytanych' w zakładce na swoim blogu ( http://i-will-be-here-by-your-side.blog.onet.pl/ ), którą znajdziesz na samym dole strony.
OdpowiedzUsuń~Cappy
Super rozdział ;D Nie mogę się doczekać następnego ;P
OdpowiedzUsuńJa ostatnio założyłam bloga z opowiadaniami i 1D ;>
http://opowiadania-o-one-direction.blogspot.com
Nie są tak ciekawe jak twoje, ale może się komuś spodobają
Pozdrawiam i życzę duuuużo weny <3
No wiec ostatnio nie dodałam komentarza bo byłam tak padnięta ze to po prostu koszmar -.- Dzisiaj też jestem ale że mam coś do ważnego do powiedzenia to postanowiłam napisać.
OdpowiedzUsuńuno... KOCHAM NIALLA I AMANDE
dos... NIENAWIDZE ROSE NIECH ONA JUZ ZNIKNIE!
tres... zapraszam na mojego drugiego bloga co robie z koleżanką (feelyourlove) główne paringi to Larry i Niam ;>
Pozdrawiam ;) Mam nadzieje ze sobie kiedyś popiszemy na gg jak bd mogła :)
jeeju świetne , bardzo mi sie podoba Twoje opowiadanie . dawaj szybko next ! <3 bo się nie mogę doczekać już kolejnego rozdziału .
OdpowiedzUsuń/ wowlovely69
Hej. Twoje opowiadanie jest zajebiste! Z rozdziału na rozdział coraz ciekawsze. :D Już nie mogę doczekać się kolejnych. ^^ Dawaj mi znać na tt co i jak :D
OdpowiedzUsuńBoskie! :)
OdpowiedzUsuńTa cała Rose także nie przypadła mi do gustu..
Zajebiście piszesz! <3
Czekam na nexta, możesz powiadamiać mnie na twitterze, lub blogu spark-of-hope.blog.onet.pl
Pozdrawiam @Larrys_Pants :)
Ślicznie ;*****
OdpowiedzUsuńPięknie piszesz i zaje opowiadanie <3 Już się nie mogę doczekać następnego rozdziału ;D
A ta Rose jest jakaś taka zbyt nachalna ;/
Szybko dodawaj następnego posta ;*** <333
zajebisty rozdział, bardzo fajnie piszesz ;>
OdpowiedzUsuńteż mam blog z opowiadaniem o 1D, prowadzę go razem z przyjaciółką. Jeśli chcesz to wpadnij ;)
http://livingdreamwith1d.blogspot.com/
http://samemistakesstory.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńzapraszam
zapraszam
zapraszam
ZAPRASZAM WSZYSTKICH SERDECZNIE DO NOWEGO BLOGA Z OPOWIADANIEM <3
Rose mi działa na nerwy , aczkolwiek nadaje temu wszystkiemu zupełnie innego charakteru . ;D Czekam na Nn .;D [ itsgottabeyou.blog.onet.pl ]
OdpowiedzUsuńco do tego czy nie zasnełyśmy przy czytaniu to ja nie. A to wszystko przez tą Rose.Poprostu jej nieznosze!
OdpowiedzUsuń;3 . Nie za bardzo lubię Rose jest dziwna , boję się że odbierze Nialla >.<
OdpowiedzUsuńTwoje opowiadanie jest nadzwyczaj ciekawe. Znalazłam je niedawno za sprawą koleżanki. Mam nadzieje że dalsze rozdziały które mam zamiar czytać będą równie interwsyjące.
OdpowiedzUsuń~Black